SamochodyElektryczne.org

Dobre i złe rzeczy w Tesli Model 3 - ocena po miesiącu użytkowania

W załączeniu bardzo pouczająca recenzja Tesli Model 3 z listą wad i zalet, przygotowana przez właściciela auta po miesiącu użytkowania

Tesla Model 3 - zobacz całą galerię

Na kanale Tesla Model 3 Secrets pojawiły się dwa nagrania na temat pozytywnych i negatywnych rzeczy w Tesli Model 3, odnotowanych po miesiącu użytkowania. Materiał jest dosyć krótki i skondensowany - zdecydowanie bardziej praktyczny aniżeli typowe powierzchowne recenzje.

Właściciel Modelu 3 cieszy się, że autem jeździ się wyśmienicie. Niestety cały czas zauważane jest zbyt twarde zawieszenie, które przy jednoczesnej niższej masie niż w przypadku Tesla Model S, powoduje duży kontrast. Jazda na kiepskiej jakości drogach nie będzie zbyt przyjemna, natomiast na gładkich drogach oraz przy sportowej jeździe będzie to zaleta. Generalnie nową Teslą jeździ się ponoć trochę jak BMW serii 3.

W kwestii napędu trakcyjnego zauważono, że słabsze niż w Tesli Model S jest hamowanie odzyskowe, nawet gdy pakiet akumulatorów jest mocno rozładowany i teoretycznie nie powinien mieć problemów z przyjęciem wysokiej mocy ładowania.

Autor zaleca bardzo dokładne sprawdzenie auta przed jego odbiorem, w poszukiwaniu wad/niedoróbek produkcyjnych zarówno na zewnątrz jak i wewnątrz. W jego przypadku już wyszły dwie rzeczy - defekt kierownicy oraz woda przeciekająca do wnętrza tylnych świateł. Poza tym szyby z przodu z nieznanego powodu nie opuszczają się całkowicie (z tyłu też, ale tam jest to na ogół zamierzone). Czasem losowo pojawiały się komunikaty z ostrzeżeniami, że drzwiczki portu ładowania są otwarte lub, że system awaryjnego automatycznego hamowania nie działa.

Auto charakteryzuje się świetną widocznością z przodu, ale słabą z tyły. Bardzo dobre są natomiast światła. Dobrze sprawdza się środkowa konsola z miejscem do ładowania dwóch telefonów, schowkami i miejscami na kubki.

W kwestii oprogramowania wydaje się, że Tesla to firma bardzo zaawansowana. Niestety wiele funkcji w Modelu 3 nie jest jeszcze gotowych lub ma błędy. Właściciel wymienia, że na przykład system audio działa bardzo dobrze, ale nie pamięta on ustawienia balansu (w Modelu S na poprawkę trzeba było czekać 3 lata, a każdorazowa ręczna zmiana to aż sześć kliknięć na ekranie dotykowym) oraz gubi wcześniej słuchane stacje radiowe, gdy zmienia się źródło dźwięku.

Nie ma funkcji przywołania Summon, ani przeglądarki internetowej. Do ekranu dotykowego, położonego na środku, można się było przyzwyczaić i ponoć nie jest on niebezpieczny, mimo że to za jego pomocą kontroluje się większość rzeczy. Nawigacja jest lepsza niż w Modelu S, ale wskazówki jazdy są wyświetlane po prawej stronie ekranu, zbyt daleko aby było to wygodne (skarży się na to sporo osób).

Komentarze (0)

Możliwość dodawania komentarzy jest dostępna jedynie dla zarejestrowanych użytkowników.