Bardzo duża, ponadprzeciętna, liczba szybkich ładowań z CHAdeMO i Superładowarek może doprowadzić do trwałego obniżenia mocy ładowania aut Tesli

W ostatnim czasie na tapecie pojawił się interesujący przypadek właściciela Tesli Model S, który odnotował spadek maksymalnej dostępnej mocy ładowania z Superładowarek o przynajmniej jedną czwartą do co najwyżej 75-90 kW. Jak się okazało, auto było regularnie szybko ładowane z CHAdeMO (245 razy) oraz Superładowarek (około 50-60 razy) na przestrzeni jednego roku i około 48 tys. km, co doprowadziło do degradacji ogniw litowo-jonowych.

Oficjalna wersja Tesli brzmi, że elektronika pokładowa ograniczyła dopuszczalną moc ładowania dla bezpieczeństwa oraz, że problem ten dotyczy znikomej liczby klientów, u których ładowanie może wydłużyć się o kilka minut.

Tak, czy inaczej, przypadek dowodzi że setki szybkich ładowań będą miały negatywny wpływ na pakiet akumulatorów. Swoją drogą ciekawe jaką moc pakiet będzie w stanie przyjąć po np. 100 tys. km, gdyby auto użytkować dalej w ten sam sposób. Na razie klient z Kansas nie jest zadowolony z Tesli i braku informacji o konsekwencjach szybkiego ładowania.