Mimo, że początkowo sieć ChargePoint Network miała być jedną z czterech, która wdroży uniwersalną kartę EZ-Charge, wygląda na to że kalifornijski start-up zrezygnował

Terminal ładowania firmy ChargePoint

Jak się okazuje, za wcześnie pochwalone zostały Stany Zjednoczone za inicjatywę wdrożenia jednej uniwersalnej karty dostępowej EZ-Charge do punktów ładowania wszystkich największych sieci (wcześniejszy wpis). Co prawda przedsięwzięcie jest wdrażane, jednak firma ChargePoint zrzeszająca ponad 17 tys. punktów ładowania, na łamach kalifornijskich mediów poinformowała, że nie przystąpi do EZ-Charge na warunkach NRG eVgo, ponieważ nie leży to w jej interesie.

ChargePoint zgłasza zastrzeżenia między innymi do tego, że NRG eVgo jako główny operator EZ-Charge uzyskałby dostęp do danych o klientach ChargePoint oraz generalnie odniósł duże korzyści. NRG eVgo posiada około 100 punktów ładowania, a zatem rzeczywiście ChargePoint może nie być skłonne do współpracy i pewnie firma wolałaby sama zarządzać EZ-Charge.

Tak, czy inaczej EZ-Charge ma ruszyć już w lipcu z trzema sieciami - Blink Network, AeroVironment i NRG eVgo, co potwierdza zarówno NRG eVgo jak i Nissan. Jeżeli tak się stanie, sytuacja ChargePoint wcale nie będzie jednak dobra z uwagi na koalicję konkurencyjnych sieci oraz brak udziału w promocji Nissana (chyba, że japońska firma zawrze z ChargePoint osobne porozumienie).