Firmy ChargePoint i ECOtality poinformowały o utworzeniu spółki Collaboratev, której zadaniem będzie pośredniczenie między odrębnymi sieciami punktów ładowania pojazdów elektrycznych

Firmy ChargePoint i ECOtality poinformowały o utworzeniu spółki Collaboratev, której zadaniem będzie pośredniczenie między odrębnymi sieciami punktów ładowania pojazdów elektrycznych. W praktyce oznacza to, że użytkownicy każdej z sieci otrzymają dostęp do punktów ładowania konkurencyjnej sieci, bez konieczności rejestracji i wyrabiania osobnej karty dostępowej, a opłata za korzystanie z terminali innej firmy zostanie doliczona do jednego rachunku. Jeżeli do systemu dołączą także operatorzy innych sieci niż ChargePoint i Blink, w niedalekiej przyszłości użytkownicy aut elektrycznych w USA będą mogli ograniczyć się do posiadania jednej karty dostępu, umożliwiającej ładowanie z miażdżącej większości terminali. Ponadto podczas wyszukiwania punktów ładowania na mapie automatycznie będą wyświetlane wszystkie terminale ogólnodostępne, a nie tylko te należące do operatora u którego użytkownik posiada konto.

Komunikat prasowy nie wspomina nic na temat opłat dodatkowych związanych z korzystaniem z terminali konkurencyjnej firmy, jednak nie da się wykluczyć że takowe będą naliczane.

Kwestią otwartą pozostaje czy i kiedy podobne porozumienie uda się wypracować także w Europie.