Kalifornijski start-up Seeo po wchłonięciu przez Boscha ma kilka kluczowych lat, aby wprowadzić na rynek ogniwa litowo-jonowe o wysokich energiach właściwych przed innymi

Ogniwo litowo-jonowe Bosch (Seeo)

Doniesienia o przejęciu Seeo przez Boscha (wcześniejszy wpis) zostały niedawno potwierdzone, co skłania do uznania, że laboratorium Seeo rzeczywiście natrafiło na sensowne rozwiązanie. To czy nowe ogniwa litowo-jonowe ze stałym polimerowym elektrolitem DryLyte oraz stałą litową anodą, osiągną energie właściwe rzędu 400 Wh/kg pozostaje jednak kwestią otwartą.

Bosch twierdzi, że do końca dekady może udać się rozpocząć produkcję ogniw tego typu, i podwoić zasięgi aut elektrycznych.

Wcześniej niemiecka firma zawiązała współpracę z GS Yuasa International i Mitsubishi Corporation (wcześniejszy wpis), a zatem potencjalnie poprzez spółkę joint venture Lithium Energy and Power można byłoby względnie szybko uruchomić seryjną produkcję (używając linii produkcyjnych GS Yuasa). Pozostaje zatem czekać na potwierdzenie parametrów w praktyce, poza laboratorium.