SamochodyElektryczne.org

Bielsko-Biała zwalania lokalne auta elektryczne z opłat za parkowanie

Jeśli ktoś posiada pojazd elektryczny w Bielsku-Białej, może od kilku dni parkować w strefie płatnego parkowania za darmo

Volvo C30 BEV - zobacz całą galerię

Od połowy czerwca w Bielsku-Białej auta elektryczne będą mogły w strefie płatnego parkowania parkować bezpłatnie. Przywilej uchwalony przez radnych w maju, niestety nie dotyczy wszystkich samochodów elektrycznych, a jedynie lokalnych, należących do mieszkańców, którzy zarejestrują się i otrzymają „kartę pojazdu elektrycznego”.

W zależności od tego ile kto korzysta ze strefy, pewnie będzie można rocznie liczyć na oszczędność od kilkudziesięciu złotych do nawet grubo ponad tysiąca złotych rocznie.

Źródła

Komentarze (3)

Możliwość dodawania komentarzy jest dostępna jedynie dla zarejestrowanych użytkowników.

jeszcze mi się przypomniało, ze Pani w urzędzie jak zobaczyła adres zameldowania mój to mi powiedziała, ze tam przecież nie ma strefy płatnego parkowania. Myślałem, że padnę ze śmiechu. Ale spokojnie jej wytłumaczyłem, że cała ta idea dotyczy parkowania w strefie płatnej.

Na końcu języka miałem pytanie: "Kto z rodziny Panią tu zatrudnił"?
Wiek na oko 50 lat, widać, że Pani już pracuje ze 25 lat i posiada zaszłości poprzedniej epoki. Może to przeczyta to się chociaż zaczerwieni ;)
  • RaveN

@highend
;)
Z wielkim bólem i trudem byłem tam dzisiaj po kartę.
Pani najpierw kazała płacić 100 PLN (na rok), po interwencji okazało się iż karta jest za darmo.
Musiałem jednak zasuwać do pobliskiego centrum handlowego zrobić ksero dowodu rejestracyjnego oraz osobistego i wypełnić wniosek. Karta ma być gotowa na jutro. Pani w urzędzie miała ksero ale cytuję: "nie wolno jej używać". Masakra, porażka, komuna nadal w Bielsku.

Dodam, że jak wyrabiałem kartę w Tychach to tam bez problemu od ręki ją dostałem, a wystarczyło przyjść i pokazać dowód rejestracyjny. Pani sobie go sama skserowała, a żadnego wniosku nie musiałem wypełniać.

W ogóle chory pomysł z jakimiś kartami i co rok trzeba nowe wyrabiać. A wystarczyłoby aby tablice rejestracyjne wskazywały, że auto jest elektryczne (w Norwegii tablice na "EL" mamy, w Anglii po tablicach każdy policjant itd.. wie jaki auto ma rodzaj paliwa, czy ma OC, przegląd itp...).....

:)

Na pocieszenie: będę miał kartę z numerem 1.