Paryska wypożyczalnia Autolib rozwija się nieprzerwanie od około dwóch lat, osiągając obecnie poziom 2000 aut elektrycznych i skumulowany przebieg ponad 26 mln km

Samochody elektryczne Autolib

Paryska wypożyczalnia samochodów elektrycznych Autolib, założona przez firmę Bolloré, posiada już ponad 2000 aut Bolloré Bluecar. To nie tylko największy tego typu projekt na świecie ale najprawdopodobniej pod względem liczby aut większy także od wszystkich pozostałych razem wziętych. Koncepcja usługi Autolib jest dosyć prosta i polega na pobieraniu od zarejestrowanej grupy użytkowników miesięcznego abonamentu oraz opłat za krótkoterminowy wynajem aut na potrzeby zwykle krótkich podróży w obrębie aglomeracji. Auta można wypożyczać i pozostawiać w dziesiątkach wyznaczonych miejsc, wyposażonych w terminale ładowania.

W przypadku Autolib, po dwóch latach od rozpoczęcia działalności subskrybentów jest już ponad 100 tys., a dzienna liczba sesji przekracza 10 tys. (średnio około 5 na jedno auto). Samochody jak dotąd pokonały ponad 26 mln km. Ponieważ liczba aut systematycznie rosła, można oszacować że miesięcznie pokonują one około 1000 km, czyli średnio zdecydowanie poniżej 50 km dziennie. Prowadziłoby to do wniosku, że przeciętna sesja wypożyczenia obejmuje kilka kilometrów.

Co ciekawe przedsięwzięcie obsługiwane jest przez około pół tysiąca pracowników. Trudno ocenić w jakim stopniu przychody z wynajmu są w stanie pokryć koszty zatrudnienia aż tylu osób oraz samych aut (w tym akumulatorów) oraz powstałej infrastruktury. Niewykluczone, że lwia część przychodów Autolib pochodzi nie z działalności komercyjnej lecz z dotacji miasta.

Bolloré Bluecar - pakiet akumulatorów litowo-metalowo-polimerowych (LMP)

Interesującą kwestią są również same akumulatory litowo-metalowo-polimerowe (LMP) używane w Bolloré Bluecar, których natura wymaga pracy w wysokich temperaturach rzędu 60-80°C. Konieczność utrzymywania zdecydowanie podwyższonej temperatury ogniw oznacza dodatkowy wydatek energetyczny. Według nieoficjalnych źródeł, naładowany pakiet Bluecarów gromadzący około 30 kWh, po odłączeniu od terminalu uległby rozładowaniu w ciągu około trzech dni - właśnie z uwagi na konieczność zasilania układu ogrzewania (prawdopodobnie mocą kilkuset watów). 10 kWh energii elektrycznej strat dziennie byłoby wartością zastanawiająco wysoką, porównywalną lub być może nawet przewyższającą wydatek energetyczny na pokonywanie przeciętnego dystansu kilkudziesięciu kilometrów w mieście. Niestety Bolloré nie rozwiewa wątpliwości, odmawiając komentarza na niewygodne pytania.