W Niemczech wsparcie dla samochodów z wtyczką będzie ogromne

Kanclerz Niemiec Angela Merkel podczas inauguracyjnego przemówienia na targach motoryzacyjnych Frankfurt Motor Show dała jasny sygnał, że niemiecki rząd będzie wspierał wprowadzanie aut elektrycznych na rynek. Rządowy plan, o którym wspominaliśmy już wcześniej, zakłada trzyetapowe wsparcie rozwoju rynku samochodów elektrycznych. W latach 2012-2014 nabywcy aut elektrycznych będą mogli liczyć na 5000 euro zwolnień z podatków (sprzedaż EV w tym okresie powinna sięgnąć 30 tys. sztuk rocznie). W drugim etapie od 2015 do 2018 plan przewiduje ograniczenie dopłat do 2000 euro oraz sprzedaż na poziomie 100 tys. aut rocznie. Ostatnia faza przypadająca na lata 2019-2020 ma przynieść sprzedaż aut elektrycznych sięgającą nawet 250 tys. samochodów elektrycznych rocznie.

Widać wyraźnie, że Niemcy mają konkretny plan. To, czy jest on dobry ekonomicznie oraz jakie przyniesie skutki okaże się pewnie dopiero za kilka ładnych lat. Łatwo jednak zauważyć, że producenci tacy jak BMW, czy VW zamierzają wprowadzić auta elektryczne najwcześniej w początkowym okresie dopłat.

Tymczasem firma 365 Energy Group postawiła niedawno w Niemczech pierwszych pięć stacji ChargePoint do ładowania samochodów elektrycznych. Terminale instalowane są na licencji amerykańskiej firmy Coulomb Technologies. Wcześniej pisaliśmy, że firma 365 Energy Group rozpoczęła budowę sieci tego typu stacji również w Amsterdamie.

Stacja do ładowania ChargePoint zainstalowana w Niemczech przez firmę 365 Energy Group na licencji Coulomb Technologies [3]