Po tym jak w połowie ubiegłego miesiąca firma A123 Systems znalazła się w upadłości wydawało się, że jej nowym właścicielem zostanie Johnson Controls

Po tym jak w połowie ubiegłego miesiąca firma A123 Systems znalazła się w upadłości wydawało się, że jej nowym właścicielem zostanie Johnson Controls (wcześniejszy wpis). Okazuje się jednak, że wcale nie jest to takie pewne, ponieważ z walki o przejęcie amerykańskiego producenta akumulatorów litowo-jonowych nie wycofuje się Wanxiang Group Corporation. To właśnie chiński producent części samochodowych otrzymał niedawno od sądu zgodę na udzielenie A123 Systems finansowania w kwocie 50 mln USD do czasu wyłonienia nowego właściciela. Firma Johnson Controls, która również proponowała finansowanie bieżącej działalności A123 Systems, postanowiła propozycję wycofać, aby nie narazić całego procesu na dodatkowe opóźnienia wynikające z ewentualnych pozwów ze strony Wanxiang. Tym samym kwestią otwartą pozostanie kto i za ile przejmie A123 Systems.

Dalsze losy A123 Systems mogą mieć niebagatelny wpływ na przyszłość firmy Fisker Automotive, która wykorzystuje akumulatory A123 Systems w samochodach hybrydowych typu plug-in Fisker Karma. Niewykluczone bowiem, że kontrakt zostanie zerwany, po to aby nowy właściciel A123 Systems mógł zawrzeć go na korzystniejszych warunkach. Fisker Automotive nie jest przygotowany do szybkiej zmiany dostawcy akumulatorów.