Z udostępnionych przez Renault danych sprzedaży wynika, że we wrześniu w Europie nabywców znalazło łącznie jedynie 38 sztuk modelu Fluence Z.E.

Z udostępnionych przez Renault danych sprzedaży wynika, że we wrześniu w Europie nabywców znalazło łącznie jedynie 38 sztuk modelu Fluence Z.E.. Jest to najsłabszy wynik w tym roku. Nieco wyższa była sprzedaż poza Europą, która w ubiegłym miesiącu wyniosła 125 sztuk.

Podsumowując sprzedaż samochodów elektrycznych Fluence Z.E. za pierwszych dziewięć miesięcy 2012r. okazuje się, że łącznie sprzedano 1450 sztuk (średnio około 160 miesięcznie), z czego 940 w Europie, a 510 poza Europą. Dane potencjalnie mogą zawierać pewne błędy, ponieważ we własnym podsumowaniu tegorocznej sprzedaży, Renault mówi o 1090 Fluence Z.E. w Europie (różnica 150 sztuk) oraz 1663 Fluence Z.E. na świecie (różnica 213 sztuk). Niezależnie jednak od nieścisłości w raportach, sprzedaż tego modelu jest bardzo słaba.

Renault Fluence Z.E. zostało wprowadzone na rynek z myślą o stacjach szybkiej wymiany akumulatorów firmy Better Place. Firma Better Place, działająca na skalę komercyjną w Izraelu i Danii, najwyraźniej jednak nie zamawia zbyt dużej liczy samochodów - pod koniec sierpnia wspominała o ponad 500 autach (wcześniejszy wpis). Możliwe, że na koniec września wartość ta wzrosła do około 600 sztuk, co mniej więcej zgadzałoby się z przytoczonymi danymi (sprzedaż poza Europą plus część sprzedaży w Europie). Tylko kilkaset dostarczonych aut może być także głównym powodem odwołania założyciela firmy Better Place z funkcji jej prezesa (wcześniejszy wpis), a wcześniej modyfikacji oferty (wcześniejszy wpis).

Trudno ocenić jaka przyszłość czeka model Fluence Z.E., jeśli Better Place nie zdoła rozwinąć działalności na większą skalę. Jak na razie jest to najsłabiej sprzedający się samochód elektryczny produkowany seryjnie przez Renault. Ponieważ elektryczny Fluence został zaprojektowany do szybkiej wymiany akumulatorów - nie posiada opcji szybkiego ładowania - nie zachęca do dalszych podróży (zmiany konstrukcyjne zmusiły także do zmniejszenia bagażnika). Z drugiej strony rozmiary auta (dłuższego od spalinowego odpowiednika) nie zachęcają do jeżdżenia w centrum miasta - do tego lepszy będzie Renault Zoe. Niska sprzedaż na rynkach, gdzie nie operuje Better Place, nie jest zatem zaskakująca.