Do końca czerwca w Chinach udało się Tesli sprzedać nieco ponad 2 tys. Modeli S, to stosunkowo niewiele w stosunku do około 30 tys. EV (50 tys. EV/PHEV)

Wśród ponad 50 tys. aut elektrycznych i hybrydowych z możliwością zewnętrznego ładowania sprzedanych w pierwszej połowie roku w Chinach (wcześniejszy wpis) nie zostały uwzględnione modele importowane. Tych było jak zwykle niewiele - tylko 2645 według danych China Automotive Technology and Research Center.

Najwięcej, bo ponad 81% importu stanowiły Tesle Model S, co jest niezłym osiągnięciem, ale z drugiej strony w stosunku do modeli chińskich jest to wynik daleki. Tesla Model S na razie łapie się na 10 miejsce wśród EV/PHEV i ósme wśród EV. Jeżeli jednak spojrzymy na wartości bezwzględne innych EV, potencjalnie w przeciągu około jednego roku Tesla może powalczyć o prowadzenie.

Chiny miały być docelowo dla Tesli rynkiem porównywalnym z Ameryką Północną lub Europą. Na razie po początkowych trudnościach Teslę czeka powolna wspinaczka. W USA sprzedaż Modelu S była ponad 6-razy wyższa.