SamochodyElektryczne.org

Tesla prezentuje Model X i wydaje pierwsze egzemplarze klientom

Prezentacja produkcyjnej Tesli Model X, elektrycznego SUVa wszech czasów przyćmiła wszystkie inne motoryzacyjne wydarzenia końcówki września

Tesla Model X - zobacz całą galerię
Tesla Model X Tesla Model X

Po niemal czterech latach od prezentacji wersji koncepcyjnej 9 lutego 2012r., Tesla zaprezentowała 29 września 2015r. produkcyjną wersję Modelu X oraz wydała kilka pierwszych egzemplarzy klientom. Początkowo wydawało się, że wprowadzenie na rynek Modelu X, bazującego przecież na płycie systemowej Modelu S, nastąpi szybko - w dwa lata (w końcówce 2013r.), ale ostatecznie wyzwanie opracowania i wprowadzenia na rynek pierwszego elektrycznego SUVa wymagało dodatkowych dwóch lat.

Efekt wysiłków Tesli jest wspaniały i zdecydowanie warto było czekać na wprowadzenie tak pięknego, niezwykle funkcjonalnego i innowacyjnego auta, które podobnie jak wcześniej Model S absolutnie zawstydza wielkie koncerny motoryzacyjne, wprowadzające innowacje w żółwim tempie.

Na razie Tesla powoli wydaje auta z serii limitowanej Signature Series (wcześniejszy wpis). Najtańsze wersje Modelu X 90D pewnie będą rozpoczynały się od niecałych 95 tys. USD (wcześniejszy wpis). W chwili wprowadzenia na rynek, Tesla posiada między 20, a 25 tys. rezerwacji z wpłaconymi zadatkami na Model X.

Prezentacja Modelu X

Prezentacja Modelu X skupiona była wokół kilku głównych punktów, ale był to raczej wierzchołek góry lodowej, ponieważ w około 20-minut trudno byłoby przedstawić wszystkie elementy.

Prezentację rozpoczyna temat bezpieczeństwa. Tesla oczekuje 5 gwiazdek we wszystkich kategoriach testów oraz najniższego możliwego prawdopodobieństwa odniesienia obrażeń w wypadku, daleko przed którymkolwiek autem spalinowym. Brak silnika spalinowego, przemyślanie zaprojektowane strefy kontrolowanego zgniotu oraz pakiet akumulatorów w podłodze, stanowiący integralną część konstrukcji, mają zdeklasować konkurencję, podobnie jak uczyniono to w przypadku Modelu S.

Ciekawostką jest wprowadzenie zaawansowanego filtru powietrza w kabinie, składającego się w istocie z dwóch filtrów, mających za zadanie zabezpieczyć pasażerów przed jakimikolwiek zanieczyszczeniami powietrza. Z pewnością przyda się to szczególnie teraz, z uwagi na zatruwających środowisko producentów niemieckich.

Tesla Model X Tesla Model X

Sokole drzwi w wersji produkcyjnej wydają się działać dokładnie tak jak zapowiadała Tesla. Trudno już dostrzec jakiekolwiek niedopasowania przy zamykaniu, a samo zamykanie może następować nawet podczas jazdy. Bardzo dobrze wypadła także demonstracja otwierania drzwi w ciasnych przestrzeniach, gdy auto będzie zastawione przez inne samochody. Drzwi nie tylko daje się wówczas otworzyć, ale wręcz jest to znacznie wygodniejsze przy wsiadaniu. W przypadku garaży, specjalnie zaprojektowany zestaw czujników sprawdza jak wysoko drzwi można otworzyć, dzięki czemu nie ma obawy o ich uszkodzenie.

Tesla Model X Tesla Model X

Innowacją jest także możliwość automatycznego otwierania drzwi kierowcy podchodzącego do Modelu X, czyli coś w sam raz dla tych, dla których wysuwane klamki (kopiowane obecnie przez duże koncerny) to już old school.

Osobny segment poświęcono siedzeniom (w Modelu X występują trzy rzędy). Auto mieści 7 osób (2+3+2), ale możliwe będzie też zamówienie wersji 6-miejscowej (2+2+2).

Tesla Model X Tesla Model X
Tesla Model X Tesla Model X
Tesla Model X Tesla Model X

O niezwykłej funkcjonalności Modelu X świadczy możliwość holowania przyczepek o masie do 2268 kg. Do dyspozycji pozostają także dwa bagażniki (tylni i przedni). W razie potrzeby można złożyć tylne siedzenia. Zamiast przyczepki można w dosłownie kilka sekund założyć z tyłu uchwyt na rowery/narty.

Po przedstawieniu najważniejszych danych ze specyfikacji, prezes Tesli Elon Musk wręczył „kluczyki” do kilku pierwszych egzemplarzy.

Tesla Model X Tesla Model X

Tesla Launches Model X from Tesla Motors on Vimeo.

Osiągi Modelu X

Na razie dostępne w ofercie są dwie wersje: 90D i P90D (z opcją trybu Absurdalnego/Niedorzecznego - Ludicrous). Jak nazwa wskazuje, obie posiadają ten sam pakiet akumulatorów, gromadzący 90 kWh energii oraz dwa silniki i napęd 4x4.

90D ma na jednym ładowaniu przejeżdżać 413 km w testach EPA, a nieco cięższa wersja P90D około 402 km. P90D ma ważyć ponoć około 2468 kg.

90D posiada dwa silniki o mocy 259 KM każdy, przyspiesza od 0 do 96,5 km/h w około 4,8 s oraz maksymalnie osiąga 250 km/h.

P90D z uwagi na mocniejszy tylny silnik (503 KM) przyspieszać ma od 0 do 96,5 km/h w 3,8 s, a w trybie Ludicrous 3,2 s, co jest najlepszym wynikiem ze wszystkich SUV na świecie. Prędkość maksymalna pozostaje bez zmian 250 km/h.

Gwarancja na napęd trakcyjny i akumulatory wynosi 8 lat bez limitu przebiegu. Model X posiada także bezpłatny dostęp do sieci Superładowarek (wliczony w cenę).

Nagrania z prezentacji i jazd próbnych

Źródła

Komentarze (5)

Możliwość dodawania komentarzy jest dostępna jedynie dla zarejestrowanych użytkowników.

dopiero teraz obejrzałem całą (30 min) prezentację.
ogólnie początek średni, Elon się faktycznie "em, om, um" i oblizywał ;)
Ale spoko, trochę taki bez emocji był dopiero potem się rozkręcił :)

Fajne na koniec przekazanie aut klientom - szczególnie starszy Pan i jego młoda kobieta.... ;) Ale chciałbym w jego wieku mieć taką radość w życiu :D :)
fajny ostatni filmik z przyczepą. Jeśl Model X waży 2600kg (najcięższy) to spokojnie można lawetę z autem ciągnąć. Prosimy zatem o SC dla Model X z przyczepą ;)
rzeczywiscie z przodu, bez tego czarnego plastiku, prezentuje sie duzo lepiej. szkoda, ze w modelu S jeszcze tego nie zmienili
Stylistyka super, widać że przydaje się udział w kosmicznych technologiach. Automatyka jest dużo bardziej zaawansowana niż gdziekolwiek indziej. X w kolorze białym jest śliczny. Też chcę X, ale trzeba będzie poczekać zanim ceny spadną o przynajmniej połowę.
Jestem 10x na TAK :) ten przód mnie zdziwił bo spodziewałem się podobieństwa większego do Modelu S. Ale auto o wiele bardziej funkcjonalne (7 osób, HAK).... i... chyba nie chcę już Modelu S ;)