Norwegowie szybko zareagowali na wprowadzenie na rynek Modelu S P85D z napędem 4x4. Trwa gorączkowa wyprzedaż używanych Modeli S aby przesiąść się do P85D

Tesla Model S w wersji dwusilnikowej P85D (wcześniejszy wpis) to auto, które może budzić pożądanie. W Norwegii Tesle cieszą się bardzo dużą popularnością i przez pewien czas kalifornijski samochód był nawet na szczycie listy sprzedaży (z uwagi na jego cenę zwolnienie z VAT oraz kosztów rejestracji są bardzo wysokie). Wersja z napędem 4x4, tak popularnym w Norwegii (kilkadziesiąt procent rynku to auta z napędem 4x4), musiała wobec tego wywołać burzę.

Można spodziewać się, że sprzedaż Tesli w Norwegii będzie nadal wysoka właśnie dzięki wersji dwusilnikowej, ale ma to swoje konsekwencje dla obecnych posiadaczy Tesli, którzy gorączkowo chcą sprzedać wersje jednosilnikowe. Pośpiech jest wskazany, bo wielu zamożnych nabywców ma ten sam plan przesiadki do jeszcze lepszej wersji. Według norweskich mediów liczba ogłoszeń sprzedaży używanych, wciąż prawie nowych Modeli S poszybowała w górę w funkcji wykładniczej z typowych około 20 do kilkudziesięciu, a następnie 146 sztuk. Tak duży wzrost liczby oferowanych Modeli S w kilka dni musi mieć przełożenie na spadek cen używanych Modeli S.

Jeśli taka sytuacja będzie miała miejsce także w innych krajach, będzie to prawdopodobnie pierwsza szansa na okazyjny zakup używanej Tesli.