Tesla Model S i BMW i3 bez najwyższej oceny IIHS
Nie jest łatwo zbudować samochód, który będzie seryjnie zdobywał najwyższe wyróżnienia. Kilka niedociągnięć uniemożliwiło Tesli Model S i BMW i3 otrzymać IIHS Top Safety Pick+
Chociaż Tesla przyzwyczaiła nas do najwyższych ocen w testach zderzeniowych (wcześniejszy wpis), o tyle testy Institute for Highway Safety (IIHS) z początku roku, ujawniły że w odróżnieniu od 38 innych samochodów (w tym nowego Chevroleta Volta i Toyoty Prius Prime), Model S nie zasługuje na najwyższą ocenę Top Safety Pick+. Na wyróżnienie nie załapało się także BMW i3. Aby otrzymać Top Safety Pick+ trzeba uzyskać dobry wynik we wszystkich kategoriach oraz co najmniej akceptowalną ocenę reflektorów.
W przypadku Tesli, zastrzeżenia dotyczą zderzenia z przeszkodą o szerokości 25% pojazdu. Pasy bezpieczeństwa nie utrzymują kierowcy, który uderza poprzez poduszkę powietrzną w kierownicę. Ponadto słabo wypadają nowe reflektory, a w wersji P100D masa auta (z ciężkim pakietem 100 kWh) jest zbyt duża w stosunku do wytrzymałości dachu. Tesla ponoć wprowadziła zmiany konstrukcje po opublikowaniu wyników - czy to wystarczy, pewnie dowiemy się za jakiś czas.
Jeśli chodzi BMW i3, tutaj niestety na niemożności zdobycia najwyższej oceny zaważył wynik zderzenia tylnego, który wskazał niedostatecznie mocne fotele i zagłówki. Przednie reflektory również są jedynie akceptowalne.
Ostatecznie jednak, większość wyników obu modeli jest dobra.
Komentarze (0)
Możliwość dodawania komentarzy jest dostępna jedynie dla zarejestrowanych użytkowników.