Podsumowanie działalności SamochodyElektryczne.org
SamochodyElektryczne.org - kończy się pewien etap mojej pięknej przygody z pojazdami elektrycznymi
Cześć!
Jak pewnie wiele osób zauważyło, od pewnego czasu na stronie nie pojawiają się już nowe wpisy. Odpowiedź wyjaśniająca dlaczego, miała pojawić się wcześniej, ale dopiero teraz udało się wygospodarować na nią chwilę czasu.
Otóż, strona SamochodyElektryczne.org istnieje od ponad 10-lat. Od początku była projektem niekomercyjnym, realizowanym z pasji do pojazdów elektrycznych. W tym czasie opublikowanych zostało ponad 9.200 wpisów, w tym 800 opisów różnych EV, a także ponad 30.000 ilustracji w ponad 1.600 galeriach. Forum przyciągnęło setki pierwszych posiadaczy EV w Polsce, którzy napisali kilkadziesiąt tysięcy wiadomości.
Celem istnienia strony było opisywanie EV i nowości na ich temat w sposób merytoryczny, bez zbędnych sensacji, bez nachalnych reklam, roznegliżowanych kobiet na maskach aut i z podawaniem dokładnych źródeł informacji, żeby w razie potrzeby każdy mógł dotrzeć do interesujących go szczegółów/oryginałów. Dzięki temu było to wartościowe miejsce dla osób bardziej zainteresowanych tematem, często pasjonatów, entuzjastów i pierwszych posiadaczy EV. Liczba unikalnych odwiedzin dziennie przekraczała często sporo ponad 1000 osób, co w warunkach rynku aut elektrycznych na poziomie dobijającym do 0,1% oraz braku jakiejkolwiek promocji oznaczało maksymalny zasięg dla swojego środowiska. Na przestrzeni tych ponad 10-lat, liczba wizyt dochodzi do 3 mln (przy średnim czasie trwania 3,5-min, przekłada się to na 175.000 godzin), a liczba odsłon lada chwila przekroczy 10 mln.
Prowadząc stronę starałem się włożyć w nią wiele staranności i miłości. Myślę, że szczególnie biorąc pod uwagę możliwości, rezultat jest całkiem niezły. Udało się też pozostać moralnie odpowiedzialnym i nie naganiać na żadne dopłaty do EV z pieniędzy podatników, czy złapać się na milionowe przekręty polityczne np. w postaci „polskiego samochodu elektrycznego” (nie było o tym nawet jednego wpisu).
Serwis powstał w czasach, gdy o EV nie mówiło się prawie wcale, nie licząc małych stron w odległych krajach. Przez dłuższy czas łatwo było ograniczyć się do 1-3 wpisów dziennie. Branża rośnie jednak w błyskawicznym tempie - co oczywiście cieszy - i śledzenie wszystkich nowych informacji zajmuje mnóstwo czasu, zanim zacznie się dostarczać treść, obrabiać zdjęcia od producentów itd. Aby pozostać w kursie należałoby już dodawać 5-10 wpisów każdego dnia. To wszystko oczywiście oprócz moderacji forum, generalnej administracji, maili. Nawet nie wspominając o nakładach czasowych na promocję, czy bardzo potrzebnej rozbudowie funkcjonalności strony.
Wymagania pracy w celu dalszego istnienia strony na poziomie odpowiadającym rozwojowi rynku są zbyt duże, aby mogły być realizowane w wolnym czasie, oprócz pracy. Stąd już od dłuższego czasu pewne dziedziny nie mogły być opisywane, a ostatnio brakowało czasu nawet na ważne modele i informacje, czy przykładowo aktualizowanie cenników. Tak być nie może, szczególnie że luki we wpisach nie pozwalają na późniejsze odwoływanie się do wcześniejszych wpisów. Dlatego postanowiłem przerwać/zakończyć nadawanie.
Możliwe, że jeszcze jakieś wpisy będą powstawały i strona będzie się nadal wyświetlała, ale niczego nie obiecuję (zależy od czasu i sił). Generalnie trochę szkoda SEorg, szczególnie że rynek EV rozwija się dobrze, a nowe modele i specyfikacje wręcz zachęcają do ich analizowania i opisywania. Z drugiej strony można być dumnym z tego co udało się zrobić.
Część osób pewnie zastanawia się nad możliwością komercjalizacji strony, aby mogła ona nadal działać. Przychody z reklam Google były dotąd niewielkie, firmy w Polsce nie były szczególnie zainteresowane istnieniem takiego źródła informacji. Ponieważ nie posiadam kompetencji przedsiębiorcy, rozwijającego serwisy, a jedynie tworzę merytoryczną treść, nie bardzo widzę możliwość zamiany pracy na komercjalizację strony w pełnym wymiarze (inwestycji i tworzenie redakcji), a to absolutnie niezbędne aby na dobrym poziomie śledzić wszystkie wydarzenia. Na razie też nie pojawił się zewnętrzy inwestor/przedsiębiorca skłonny taki projekt rozruszać, chyba że po taniości. Czy użytkownicy byliby skłonni utrzymywać serwis z wpłat? Może, aczkolwiek szczerze wątpię - zresztą to im musiałoby zależeć.
Dziękuję osobom, które w jakikolwiek sposób pomogły przy stronie. Mam nadzieję, że mimo zakończenia pewnego etapu, rozstajemy się w dobrych nastrojach. Pamiętajcie, przyszłość motoryzacji jest elektryzująca!
Komentarze (16)
Możliwość dodawania komentarzy jest dostępna jedynie dla zarejestrowanych użytkowników.
Frapdeizer
Chętnie samemu zgłosiłbym się na ochotnika, bo smutno by było, żeby wszelkie nowości w tej kategorii zostawiać portalom typu Spidersweb.
Pozdrawiam.
RaveN
Dziękuję.
Nie twierdzę, że nie ma perspektyw oraz, że nie da się zrobić komercjalizacji. Ale ja jej po godzinach pracy nie przeprowadzę samodzielnie. Nie mam na to sił, czasu ani kompetencji budowy biznesów.
Jak Pan znajdzie tych paru reklamodawców to proszę dać znać. Ja nie znalazłem .
Pozdrawiam
Atlant
My wszyscy, którzy odwiedzamy ta stronę jesteśmy tutaj ze względu na bardzo ciekawe artykuły których próżno szukać na innych portalach. Oczywiście jest to możliwe, ale te informacje są bardzo rozproszone. Ta strona może być swego rodzaju encyklopedia wiedzy o samochodach i innych pojazdach elektrycznych.
Ale do rzeczy.
Powody zamknięcia serwisu takie jak coraz szybciej rozwijająca się branża i coraz większe zainteresowanie ta tematyka. NIE MOGA być powodem zamknięcia. Wręcz przeciwnie. Powinno to działać jak popyt i podaż. Proszę spojrzeć na serwisy typu AutoCentrum lub inne. Biorąc pod uwagę trendy europejskie i całego świata, pomimo ogromnych starań doczesnego rynku motoryzacji samochody elektryczne są przyszłością. A ta strona internetowa jest Polskim prekursorem tej tematyki. Wiec zamkniecie portalu porównał bym do świadomego oddania kury znoszącej złote jajka. Może nie odniesie pan fenomenu pana Zuckerberga, ale parę reklam na portalu z pewności wystarczyło by na rekompensatę poświęconego czasu a może nawet więcej. I choć nie jestem specialista w tematyce stron inernetowych to wiem ze strony nie przedstawiajace zadnej rozwijajacej tresci daja sobie rade. Ta strona internetowa przedstawia treści które za kilka lat będą najczęściej powiązywane ze słowem MOTORYZACJA. Czyli jedna z największych gałęzi gospodarki na świecie.
Prosze to przemyslac.
Pozdrawiam
Atlant
RaveN
Kto wie, może jakiś cud się jeszcze zdarzy.
Ladro
dziks
Trzymam kciuki i licze, ze SEorg jeszcze sie odrodzi. Nadzieja umiera ostatnia...
highend
to tak jakby wygrać szóstkę w totka i nie odebrać nagrody.
http://forum.samochodyelektryczne.org/viewtopic.php?p=39560#39560
uran
Jacek Z
martii
Malinka
Brak komentarzy = brak zachęty i przychodów, bo każde odświeżenie strony, to potencjalny zysk. Co więcej, jak ktoś nowy wchodzi na stronę, to jak widzi komentarze, to ma wrażenie, że jest wiele czytelników, jak jest jeden komentarz na tydzień, to uznaje, że strona jest mało ważna.
@uran, właśnie to czynisz. Dyskusja powinna być pod postem RaveN'a, a nie na forum.
Malinka
uran
Uważam Waszą ocenę sytuacji za zbyt optymistyczna. Bez również Waszego zaangażowania ta strona w taki czy inny sposób umrze. Tylko działając możemy TO zmienić. Kontynuujmy dyskusję na forum, gdzie proponuję działania, które mogą ją nie tylko uratować, ale też rozwinąć się by sprostała rosnącym wymaganiom http://forum.samochodyelektryczne.org/viewtopic.php?t=2586
Stan
Naprawdę nie trzeba informować o wszystkim, co tylko się pojawi, dodawać po 10 wpisów dziennie i robić wszystko na full. To nie musi być jakiś super profesjonalny portal. Wystarczy jak do tej pory, raz w tygodniu kilka najciekawszych informacji i będzie ok.
Autorze, zbyt wiele czasu i serca w to włożyłeś, aby tak nagle zakończyć nadawanie.
Mam więc nadzieję, że jednak od czasu do czasu, w miarę sił i możliwości, nowe ciekawe informacje pojawiać się będą i to w zupełności wystarczy.
Trzymam kciuki, kibicuję i życzę wszystkiego, co najlepsze.
Hiroshima
uran
Nie czas rozpaczać i żywić nadzieję, że jakimś cudem strona dalej będzie żyła.
MUSIMY SIĘ SKRZYKNĄĆ I ZAPEWNIĆ JEJ DALSZE MOŻLIWOŚCI DZIAŁANIA.
1.Na pewno znajdą się wśród nas redaktorzy skłonni do pracy pro bono na odpowiednim poziomie.
2.Musimy zdobyć środki by pokryć wszelkie uboczne koszty. Proponuję uruchomienie projektu crowdfundingowego na jednym z popularnych serwisów. Były już takie zrzutki dla mniej popularnych stron i zakończyły się powodzeniem. Ja też miałem 3 zrzutki na Polak Potrafi i dwie z nich zakończyły się powodzeniem. Chętnie pomogę przy utworzeniu i prowadzeniu kolejnej.
3.Trzeba założyć odpowiednie tematy na naszym forum. Ja chwilowo nie mam do niego dostępu.
Pozdrawiam
Andrzej Urbański
mobit@vp.pl
Mack
P.S. Mam nadzieję, że mimo to forum będzie wciąż działać i będą się na nim pojawiać nowe posty.