Amerykańska agencja National Highway Traffic Safety Administration (NHTSA) przedstawiła propozycję wprowadzenia w Stanach Zjednoczonych wymagań emisji dźwięku przez pojazdy elektryczne i hybrydowe

Amerykańska agencja National Highway Traffic Safety Administration (NHTSA) przedstawiła propozycję wprowadzenia w Stanach Zjednoczonych wymagań emisji dźwięku przez pojazdy elektryczne i hybrydowe. Propozycja przewiduje możliwość implementacji różnych zestawów dźwięków dla każdego z producentów o ile spełnią one minimalne wymagania w zakresie wykrycia pojazdu przez pieszych i rowerzystów w różnych warunkach. Konieczność emisji dźwięku ma obowiązywać do prędkości 29 km/h, powyżej której samochody są już zdaniem NHTSA wystarczająco dobrze słyszalne niezależnie od rodzaju napędu. Szczegóły zostały przedstawione w obszernym dokumencie Minimum Sound Requirements for Hybrid and Electric Vehicles.

Według NHTSA koszt urządzeń zapewniających większe bezpieczeństwo wyniesie około 30 USD za sztukę. Ponadto amerykańska agencja przewiduje, że zastosowanie takiego rozwiązania uchroni przed kolizją 2800 osób rocznie, co stanowi ekwiwalent około 35-ciu wypadków śmiertelnych.

NHTSA prowadzi prace w zakresie przygotowań do zmiany prawa od ponad dwóch lat (wcześniejszy wpis). Jeżeli propozycja zostanie przyjęta, najprawdopodobniej najwcześniej zacznie obowiązywać w okolicach 2015r.

Niestety proponowane przez NHTSA wprowadzenie obowiązku emisji dźwięku przez samochody elektryczne wydaje się niezwykle szkodliwe, ponieważ niepotrzebnie likwiduje ważną zaletę w postaci ciszy, powiększa koszt pojazdu oraz podobnie jak testy zderzeniowe jest kolejną barierą utrudniającą wejście na rynek nowym producentom (konieczność opracowania dodatkowego systemu). Trudno uzasadnić taki obowiązek także argumentem o poprawie bezpieczeństwa skoro chodzi o prędkości sięgające 29 km/h.