Niewielka, przenośna, a zarazem uniwersalna ładowarka o mocy około 21 kW, którą można zasilić z dowolnego gniazda siłowego to przydatna rzecz, ale czy przystępna cenowo?

Designwerk MDC22

Przenośna ładowarka MDC22 (wcześniejszy wpis) szwajcarskiej firmy Designwerk, bazująca na pokładowej ładowarce Brusa Elektronik NLG6, cieszy się sporym zainteresowaniem. Nic dziwnego, bo przy mocy około 21 kW świetnie nadaje się do obsługi flot lub w warsztatach. Niedawno 12 sztuk zamówiono dla setki aut Nissana (wcześniejszy wpis).

Niestety cena nie jest aż tak atrakcyjna jak można było pierwotnie sądzić. Przynajmniej w detalu za MDC22 trzeba zapłacić około 15 tys. EUR netto, ale ponieważ osobno liczone jest niezbędne okablowanie - najprostszy wariant z kablem wejściowym do gniazda trójfazowego CEE 32 oraz jednym kablem wyjściowym (CHAdeMO lub CCS Combo 2) będzie kosztował ponad 17 tys. EUR netto (ponad 71 tys. zł).

Jeżeli ktoś chciałby zamówić komplet obu kabli (ponad 7 tys. zł netto za sztukę) - do podłączenia aut z portem CHAdeMO, oraz do podłączenia aut z portem CCS Combo 2 - wtedy cena rośnie już do prawie 19 tys. EUR netto (około 78,5 tys. zł).

Do tego dochodzi podatek VAT i transport oraz ewentualny wózek lub zestaw do montażu na ścianie, a zatem ostatecznie wydać trzeba około 90-100 tys. zł.