Ceny napędów trakcyjnych Brusa Elektronik o mocy rzędu 100 kW zaczynają od około 100 tys. zł. Wersja o mocy 360 kW kosztuje blisko ćwierć miliona złotych

Szwajcarska firma Brusa Elektronik zdecydowała się kilka dni temu na przedstawienie oferty napędów trakcyjnych wraz z podaniem ich cen. Ujawnienie cen jest w przypadku tego typu producentów raczej niespotykane.

Najtańszy zestaw Power Set 2: Mid class dla samochodu osobowego kosztuje 22,5 tys. EUR (około 97,5 tys. zł) i zawiera silnik indukcyjny o mocy 105 kW, falownik o mocy 150 kW, sterownik, przetwornicę DC/DC oraz pokładową ładowarkę o mocy 3,7 kW. Średnio oznaczałoby to wydatek 214 EUR/kW.

Co ciekawe, zestaw Power Set 1: Compact class różniący się wyłącznie silnikiem hybrydowym synchronicznym z magnesami trwałymi o mocy 100 kW oraz falownikiem o mocy 100 kW, mimo niższej mocy i niższego maksymalnego momentu obrotowego jest droższy, bowiem kosztuje 24,5 tys. EUR (w przeliczeniu 245 EUR/kW). Cena zestawu jest ponadto bliska ceny najtańszej wersji Nissana Leafa, a przecież nie obejmuje pakietu akumulatorów, pojazdu, ani kosztów budowy/konwersji pojazdu.

Najdroższy zestaw Power Set 4: Sport class przeznaczony dla samochodów sportowych, składający się z dwóch silników o łącznej maksymalnej mocy 360 kW kosztuje aż 56,5 tys. EUR (około 245 tys. zł). W przeliczeniu średni koszt wynosi jednak 157 EUR/kW.

Do każdego zestawu opcjonalnie można zamówić przekładnię, spalinowy generator, pakiet akumulatorów, czy trójfazową ładowarkę o mocy 22 kW. Pytaniem zasadniczym jest jednak, czy przy tak wysokich cenach znajdą się nabywcy na podzespoły Brusa.