BMW prognozuje, że już za kilka lat, z uwagi na ograniczenia emisji spalin produkcja modeli serii BMW i przekroczy 100 tys. rocznie

Prezes BMW Norbert Reithofer powiedział w jednym z wywiadów, że z uwagi na zaostrzające się regulacje dotyczące ograniczania emisji spalin, firma będzie „zmuszona” do produkcji ponad 100 tys. aut elektrycznych i hybrydowych typu plug-in serii BMW i rocznie przed końcem 2020r. Na razie, gdy w sprzedaży znajduje się jedynie BMW i3, a od czerwca na rynek trafi także BMW i8, produkcja jest prawdopodobnie 5-10x niższa. Słowa prezesa BMW są o tyle istotne, że wskazują pewien przymus produkcji aut elektryczny, aniżeli oddolną chęć ich sprzedaży.

Z raportu rocznego niemieckiego producenta można dowiedzieć się, że jak dotąd BMW zainwestowało w elektryfikację około 600 mln EUR oraz zatrudniło w tym segmencie 1500 osób. Tak wysokie nakłady inwestycyjne już odbiły się na wynikach finansowych, które są co prawda niezłe, ale zostały inwestycjami osłabione. Pozostaje nadzieja, że przy dobrej sprzedaży BMW i3 i i8 inwestycja ta zacznie się powoli zwracać.

Warto odnotować, że BMW nie posiada zdolności do produkcji 100 tys. aut elektrycznych i hybrydowych typu plug-in rocznie, ponieważ w wywiadzie dowiadujemy się, że taki poziom wymagałby dalszych „znaczących” inwestycji.