Firma Deloitte Touche Tohmatsu Limited (DTTL) opublikowała bardzo ciekawy raport „Gaining traction: Will consumers ride the electric vehicle wave?” podsumowujący wyniki ankiety na temat samochodów elektrycznych, przeprowadzonej na targach motoryzacyjnych w Genewie

Firma Deloitte Touche Tohmatsu Limited (DTTL) opublikowała bardzo ciekawy raport Gaining traction: Will consumers ride the electric vehicle wave? podsumowujący wyniki ankiety na temat samochodów elektrycznych, przeprowadzonej na targach motoryzacyjnych w Genewie. Spośród 4760 osób z 7 krajów (Belgia, Francja, Hiszpania, Niemcy, Turcja, Wielka Brytania i Włochy) 16% widzi siebie jako potencjalnych pierwszych nabywców, 53% mogłoby się zastanowić nad zakupem, a 31% nie zamierza rozważać zakupu auta elektrycznego. Deloitte ocenia, że w rzeczywistości liczba osób, które zdecydują się na zakup auta elektrycznego do 2020r. wyniesie jedynie 1-2%.

Ponadto 58% osób odpowiedziało, że auto elektryczne powinno kosztować mniej niż 15 tys. euro (po uwzględnieniu ewentualnych rządowych dopłat). Na pytanie o ile samochód elektryczny mógłby być droższy od spalinowego odpowiednika 57% osób odpowiedziało, że cena musi być taka sama albo niższa, a tylko 6% zgodziłoby się zapłacić ponad 3 tys. euro więcej. Najwięcej na auto elektryczne byliby skłonni wydać "potencjalni pierwsi nabywcy" w Niemczech i Wielkiej Brytanii.

Z ankiety wynika także, że aż 74% osób oczekiwałoby od swojego samochodu elektrycznego zasięgu na poziomie 480 km na jednym ładowaniu, mimo że przeciętny dystans pokonywany dziennie przez 80% ankietowanych wynosi mniej niż 80 km. Dodatkowo 67% osób odpowiedziało, że gdyby mieli kupić samochód elektryczny musiałby on mieć czas ładowania nie dłuższy niż 2 godziny.