SamochodyElektryczne.org

Toyota zawiązuje strategiczną współpracę z Microsoftem

Firmy Toyota Motor Corp. i Microsoft Corp. ogłosiły rozpoczęcie strategicznej współpracy w dziedzinie systemów telematycznych dla pojazdów

Toyota RAV4 EV 2012 (wersja koncepcyjna/prototypowa) - zobacz całą galerię

Firmy Toyota Motor Corp. i Microsoft Corp. ogłosiły rozpoczęcie strategicznej współpracy w dziedzinie systemów telematycznych dla pojazdów. Pierwsze aplikacje telekomunikacyjne i informacyjne oparte na platformie Windows Azure pojawią się w samochodach elektrycznych i hybrydowych japońskiego producenta w przyszłym roku. System o zasięgu ogólnoświatowym ma być gotowy w 2015r. Jedną z wielu funkcji systemu będzie możliwość współpracy z inteligentnymi sieciami elektroenergetycznymi w celu optymalizacji zużycia energii.

Komentarze (5)

Możliwość dodawania komentarzy jest dostępna jedynie dla zarejestrowanych użytkowników.

No tak, masz rację. Z tej strony na to nie spojrzałem. :)
  • butz

@Louner
Zgoda, ale zauważ, że Toyota to nie jest firma, która normalnie nie ma nic wspólnego z systemami informatycznymi i nagle potrzebuje szerokiego wsparcia technicznego. Ta firma instaluje w swoich samochodach od dłuższego czasu bardzo zaawansowaną elektronikę, która wymaga oprogramowania, więc mają pod dostatkiem swoich informatyków i mogliby sami to zrobić, jak jeden z wielu projektów, które muszą realizować na bieżąco przy tworzeniu nowych samochodów. W takim przypadku nie wiem tak naprawdę co bardziej im się opłaca - robić to samemu czy z pomocą M$. Prawdopodobnie więc było w tym więcej zabiegów M$ niż samej Toyoty, która spokojnie dałaby sobie z tym radę.
Po prostu przeraża mnie trochę taka wizja, że kiedyś będę chciał sobie kupić taki samochód i w cenę mam wliczoną licencję na Windowsa, czy mi się to podoba czy nie... Wiem że to wprawdzie nie będzie znacząca kwota w porównaniu z całym samochodem, ale jednak... jak to będzie wyglądało :(
@butz
Niestety życie nie jest takie piękne i Open Source nie zawsze będzie się sprawdzać. Microsoft jest w stanie zagwarantować pewne wsparcie techniczne, dobrą dokumentację, poprawki bezpieczeństwa, plus szkolenia itp itd. Używając rozwiązań Open Source firmy najpewniej byłyby skazane same na siebie i musiałyby rozwijać pewne rzeczy od zera, co pewnie kosztowałoby więcej niż współpraca z Microsoftem. Do takich projektów trzeba niestety tysięcy ludzi i dobrej organizacji. Poza tym nie wiem skąd założenie z góry, że to będzie dziurawy soft. Fakt faktem, że na korporacje narzeka się dla zasady, ale bez przesady (ale mi się zrymowało :D).
Za to na pewno masz rację, że nie zawsze takie rzeczy są konieczne z punktu widzenia idealisty, a nie biznesmena.
  • butz

No właśnie też nie umiem pojąć co znowu M$ tam szuka :(
Wszędzie się pchają ze swoimi rozwiązaniami. Ostatnio Nokia a teraz Toyota. Widocznie dają od siebie jakiś duży wkład finansowy na rozpoczęcie projektu i inne firmy tak do nich lgną, bo trudno mi to sobie inaczej wytłumaczyć. Jakieś prawo antymonopolowe powinno tu wkroczyć :)
Przecież to wszystko można byłoby zrobić opierając się na rozwiązaniach Open Source i dołożyć do tego swoje oprogramowanie i wszystko ładnie by działało. Wystarczyłoby zatrudnić do tego grupę informatyków i gotowe. A tak to będziemy mieć w samochodach dziurawy soft od M$ i jeszcze od każdego samochodu będziemy jeszcze może odprowadzać kwotę za licencję na to badziewie :(
  • Ech..

Dlaczego z MS? Bluescreeny w samochodzie.