Chińscy producenci samochodów inwestują w samochody elektryczne
Chińscy producenci samochodów inwestują w samochody elektryczne
Roewe 550 - elektryczny sedan?
Źródło: www.autobloggreen.com
Także firma Chery po zaprezentowaniu swojego samochodu elektrycznego S18 rozwijającego 120 km/h oraz legitymującego się zasięgiem od 120 do 150 km nie zwalnia tempa i przygotowuje się do wejścia na rynek Izraela. Chery oraz Israel Corporation Ltd. planują powołać nową spółkę joint venture i zainwestować łącznie nawet 900 milionów USD. Trudno zweryfikować na dzień dzisiejszy te dane, ale wniosek jest jeden - Chińczycy (Chery, BYD) bardzo chcą wejść na rynek Izreala z samochodami hybrydowymi i elektrycznymi.
Co ciekawe, jest całkiem możliwe że Chery kupi wkrótce od Forda markę Volvo!
Źródło: www.autobloggreen.com
W trzecim źródle można przeczytać krótki wpis, w którym autor rozważa, czy jedyną odpowiedzią na samochody elektryczne w przystępnej cenie są Chiny. Z pewnością jest to duży problem. Auta elektryczne z Chin będą tańsze ze względu na tańszą siłę roboczą oraz fakt, że to w Chinach produkuje się akumulatory dla samochodów. Co więcej, producenci samochodów często sami produkują akumulatory dla siebie - np. BYD. Jeśli dołożymy do tego zazwyczaj nieco gorszą jakość oraz niższe standardy bezpieczeństwa to nie ma się co dziwić z niższych cen.
Źródło: www.autobloggreen.com
Kolejnym producentem szykującym samochód elektryczny jest Beiqi Foton Motor Co. Chiński producent ciężarówek ma zamiar pod koniec roku rozpocząć produkcję elektrycznego auta dostawczego o zasięgu od 100 do 150 km (podobny jak w przypadku planowanego do produkcji elektrycznego Forda). Samochód będzie zaopatrzony w produkowane w Chinach akumulatory litowo-jonowe. Cena auta wyniesie prawdopodobnie 17 550 USD.
Źródło: www.autochiny.pl
Komentarze (0)
Możliwość dodawania komentarzy jest dostępna jedynie dla zarejestrowanych użytkowników.