Solaris zaprezentował autobus elektryczny Urbino 8,9 LE electric
Polski producent autobusów Solaris Bus & Coach S.A. zaprezentował na targach Transexpo w Kielcach elektryczny autobus Urbino 8,9 LE electric
Polski producent autobusów Solaris Bus & Coach S.A. zaprezentował na targach Transexpo w Kielcach elektryczny autobus Urbino 8,9 LE electric. Pojazd został zbudowany na bazie wersji spalinowej Alpino 8,9 LE o długości 8,9 m. Autobus, wyposażony w pakiet akumulatorów litowo-jonowych gromadzący 120,9 kWh energii, może na jednym ładowaniu przejechać około 100 km. Na razie prototyp będzie testowany przez MPK w Poznaniu. Drugi egzemplarz w zmienionej specyfikacji ma powstać w połowie przyszłego roku, a produkcja seryjna powinna rozpocząć się w 2013r.
Z komunikatu prasowego wynika, że założyciele Solarisa - Państwo Solange i Krzysztof Olszewscy - nie mają wątpliwości, że przyszłość należy do pojazdów elektrycznych.
Fragment komunikatu prasowego Solaris Bus & Coach S.A. [1]
Wstęp
Szanowni Państwo,
Jest nam niezwykle miło, że po raz kolejny możemy spotkać się podczas Międzynarodowych Targów Transportu Zbiorowego Transexpo w Kielcach. Coroczne spotkania w ramach największych targów naszej branży w Polsce, przynoszą nam jak zwykle wiele przyjemności.
Z ogromnym zaciekawieniem wsłuchujemy się w każdą opinię przedstawicieli prasy – zarówno tej branżowej, jak i codziennej. Wszelkie opinie przyjmujemy z pokorą i staramy się je wykorzystać w taki sposób, aby z każdym rokiem nasze produkty mogły być jeszcze lepsze. W tym roku ze szczególnym zainteresowaniem będziemy oczekiwać na relacje prasowe z premiery naszego autobusu z napędem elektrycznym.
Kiedy 15 lat temu zaczynaliśmy działalność, wielu powątpiewało w powodzenie naszego przedsięwzięcia. Wydawało się, że na ustabilizowanym już od wielu dziesięcioleci europejskim rynku motoryzacyjnym, karty są już dawno rozdane i nie ma tutaj miejsca dla nowej marki.
Przed 15-stoma laty wprowadzaliśmy autobus niskopodłogowy do polskiej komunikacji miejskiej. Byliśmy pierwszymi, którzy uwierzyli w powodzenie nowych – dla rynków Europy Środkowo-Wschodniej – technologii i rozwiązań, choć wielu twierdziło, że to za wcześnie. Dziś wprowadzamy na europejskie rynki autobus w pełni elektryczny, z pełnym przekonaniem mówiąc, że to przyszłość transportu publicznego. I znów nie brakuje tych, którzy uważają, że jest za wcześnie… Oczywiście mamy świadomość, że przed tym produktem jest jeszcze duży potencjał rozwoju. Wierzymy jednak, że wkraczamy w czasy kiedy stacje ładowania pojazdów elektrycznych zaczną stawać się równie popularne i powszechnie dostępne, jak dzisiaj stacje benzynowe. Może to dla wielu wciąż śmiała wizja, ale jedną z cech Solarisa zawsze było mieć odważne marzenia, które z równie dużą odwagą są realizowane.
Kiedy pięć lat temu podczas targów IAA w Hanowerze powiedzieliśmy „Diesel umarł – niech żyje elektryczność”, prezentując pierwszy w Europie autobus hybrydowy, wiedzieliśmy, że to dopiero pierwszy krok w kierunku rewolucji w świecie motoryzacji. Dziś robimy kolejny.
Życzymy udanych targów łącząc serdeczne pozdrowienia
Solange i Krzysztof Olszewscy
Solaris Urbino electric – premiera
„Diesel umarł, niech żyje elektryczność!” – to słowa jakie padły podczas konferencji prasowej firmy Solaris na targach IAA w Hanowerze w 2006 roku, kiedy to zaprezentowany został pierwszy w Europie autobus z napędem hybrydowym. Dzisiaj te słowa nabierają jeszcze większego znaczenia. Solaris prezentuje bowiem autobus z napędem całkowicie elektrycznym!
Pierwszy w Polsce autobus z napędem elektrycznym został skonstruowany i zbudowany na bazie niskowejściowego (low entry) Solarisa Alpino o długości 8,9 metra. Od swojego spalinowego odpowiednika różni się jednak w bardzo wielu elementach, począwszy od zmienionego design zewnętrznego i wewnętrznego, jak również w wielu rozwiązaniach konstrukcyjnych.
Jest niezwykle cichy, nie emituje spalin, wyróżnia się nowoczesnym wyglądem – tak w największym skrócie można opisać Solarisa z napędem elektrycznym. Przyjrzyjmy się jednak szczegółom tego niezwykle zaawansowanego technicznie pojazdu.
Jednym z głównych wyzwań, przed jakim stanęli konstruktorzy Solarisa była redukcja masy pojazdu. Zostało to wymuszone przede wszystkim przez wagę zamontowanych baterii służących do magazynowania energii.
W praktyce oznacza to zastąpienie części poszycia bocznego autobusu panelami z włókna węglowego (jako pierwsza firma na świecie!), niezwykle lekkimi a jednocześnie wytrzymałymi. Z włókna węglowego wykonano także tylną pokrywę komory, w której umieszczono układ napędowy i baterie magazynujące energię do napędzania pojazdu. Ponadto znaczne oszczędności w masie pojazdu znaleziono w cieńszych niż standardowe szybach oraz nowym materiale, z którego wykonano podłogę autobusu. Zamiast sklejki użyto drewna mahoniowego.
Nowy materiał zastosowano także do wykonania klap kanałów powietrza – Foamed ACM. Lżejsze są również siedzenia dla pasażerów. Kilkanaście kilogramów zaoszczędzono również na aluminiowych, a nie stalowych felgach. Wreszcie, autobus zupełnie pozbawiony jest płynów eksploatacyjnych i zbiorników z tradycyjnym paliwem, co pozwoliło zredukować masę w tym elemencie aż o 300 kg.
Ostatecznie po dołożeniu do tej „odchudzonej konstrukcji autobusu” baterii o wadze 1400 kg, autobus jest tylko nieznacznie cięższy w porównaniu z tym samym typem pojazdu o napędzie spalinowym.
Zastosowanie napędu elektrycznego zredukowało wielkość komory silnika, co z kolei pozwoliło na przesunięcie tylnej osi aż o 310 mm do tyłu. Dzięki temu wewnątrz autobusu uzyskano powiększoną przestrzeń dostępną z niskiej podłogi, w której zamontowano dodatkowe siedzenia dla pasażerów. W prezentowanym pojeździe prototypowym liczba siedzeń wynosi 26+1. Dostępna jest również wersja z 29+2+1 miejscami siedzącymi. Dostawcą osi napędowej autobusu jest firma DANA, natomiast oś przednia to znane rozwiązanie firmy ZF.
Sercem układu napędowego elektrycznego Solarisa jest cztero-polowy asynchroniczny silnik trakcyjny o mocy 120 kW dostarczony przez firmę Vossloh Kiepe. Energia do napędzania silnika trakcyjnego zgromadzona jest w dwóch bateriach o wadze 700 kg każda. Dostawcą baterii jest polska firma Wamtechnik z Warszawy. Zastosowane baterie litowe mają napięcie znamionowe 600 Volt i gromadzą energię o wartości 120 kWh. Magazyny energii chłodzone są cieczą.
Wartość energii zgromadzona w bateriach, zamontowanych w elektrycznym Solarisie Alpino, pozwala na przejechanie do 100 km w trybie SORT1 i SORT2. Pojazd może rozwijać maksymalną prędkość 50 km/h. Energia zgromadzona w bateriach stanowi źródło „paliwa” nie tylko dla układu napędowego: dostarcza również energię dla wszystkich innych układów w autobusie, w tym wspomagania kierowniczego, ogrzewania i wentylacji czy sterowania elektrycznymi drzwiami. Wszystkie układy w autobusie, które zwykle napędzane są z wykorzystaniem kompresorów napędzanych z silnika spalinowego musiały zostać zastąpiono elektrycznymi rozwiązaniami.
Baterie ładowane są poprzez złącze typu plug-in firmy Walter, zastosowane po raz pierwszy w hybrydowym Urbino 18. Ich napełnienie z terminala ładowania 3 x 400 V 63A trwa do 4 godzin przy założeniu, że baterie są całkowicie rozładowane. Baterie ładowane są także poprzez odzysk energii kinetycznej z hamowania w tzw. procesie rekuperacji.
Autobus wyposażono w energooszczędne oświetlenie typu LED. Dotyczy to zarówno lamp wewnątrz pojazdu, jak i świateł zewnętrznych.
Kierowca autobusu elektrycznego ma do dyspozycji kabinę wyposażoną w pulpit dotykowy, który oprócz podstawowych parametrów informuje - na ekranach LCD - o stanie pracy układu elektrycznego, jak również o poziomie naładowania baterii. Poprzez dotykowe ekrany kierowca może sterować wszystkimi parametrami: od ogrzewania po radio.
Prezentowany na targach Transexpo w Kielcach oraz na targach Busworld w belgijskim Kortrijk autobus to pojazd prototypowy. Jest on częścią programu „Pierwszy w Europie polski autobus elektryczny firmy Solaris”, który w 30% został dofinansowany z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Kolejny egzemplarz autobusu w zmienionej specyfikacji - miedzy innymi z klimatyzacją – powstanie w połowie 2012 roku.
Autobus elektryczny będzie testowany w regularnym ruchu miejskim przez klientów. Jednym z pierwszych użytkowników będzie poznańskie MPK. Produkcja seryjna przewidziana jest od roku 2013. „Uważam, że to prawdziwa rewolucja w komunikacji miejskiej, a przynajmniej duży krok w kierunku zmiany myślenia o pojazdach elektrycznych” – mówi Solange Olszewska, Prezes Zarządu Solaris Bus & Coach S.A. „Jeszcze niedawno wydawały się one odległą wizją przyszłości. Jednak my już dzisiaj prezentujemy taki pojazd, który mamy nadzieję uczyni nasze miasta bardziej przyjaznymi dla mieszkańców, ograniczając hałas i emisję szkodliwych spalin” – dodaje Olszewska.
Dane techniczne Solaris Urbino electric
Dane ogólne
Długość: 8 900 mm
Szerokość: 2 400 mm
Wysokość: 3 250 mm
Liczba osi: 2
Rozstaw osi: 4 380 mm
Maks. wysokość wejścia (drzwi 1 i 2): 320 mm
Podwozie
Oś przednia: ZF RL 55 EC
Oś napędowa: DANA G150
Nadwozie
Liczba miejsc siedzących(w zależności od wyposażenia): 21-29 + 1
Konstrukcja szkieletu: ze stali nierdzewnej
Pokrycie ścian bocznych: ze stali nierdzewnej i włókna węglowego
Układ drzwi: 1-2
Układ napędowy
Silnik elektryczny: czteropolowy asynchroniczny o mocy 120 kW, 1400 Nm
Baterie: litowe, 120,9 kWh, napięcie znamionowe 600V, waga 1400 kg
Źródła
- [1] Komunikat prasowy nadesłany przez Solaris Bus & Coach S.A. 21.09.2011r.
Komentarze (5)
Możliwość dodawania komentarzy jest dostępna jedynie dla zarejestrowanych użytkowników.
Automat
magnum
ja jestem w 100% pozytywnie nastawiony. mam nadzieje ze w Warszawie kupia takich 5000, a pieniadze wezma z oplaty "korkowej" od samochodow.
butz
Mogli zrobić przynajmniej coś w kształcie Urbino12, czyli 12 metrowy pojazd, bo tak zawsze będzie to jednak krok w tył w porównaniu ze spalinowymi wersjami i przez wielu złośliwych będzie traktowany jak zabawka na pokaz Ograniczenie do 50km/h też dziwne, bo nawet w miastach autobusy często wyjeżdżają na obrzeżach na trasy szybkiego ruchu i większa prędkość się przydaje. Taka moc silnika na pewno pozwoliłaby na rozwinięcie większej prędkości i ograniczenie jest trochę zbyt sztywne
Ciekawe czy rozważają opcję montażu jakiegoś osprzętu do ładowania na dachu autobusu. W końcu Solaris robi też trolejbusy i zastosowanie odbieraków do połączenia z siecią trolejbusową mogłoby znacznie wydłużyć zasięg i w niektórych przypadkach całkowicie wyeliminować konieczność postoju na czas ładowania. Albo można też zastosować ładowarkę podłączaną "odgórnie" do pojazdu np. na przystankach autobusowych.
Lechu
Lechu
P.S.
O ile więcej kosztuje podłoga z drewna mahoniowego w porównaniu z podłogą ze sklejki?