SolarCity nieustannie rośnie dostarczając już energię ze słońca dla 100 tys. klientów, rozbudowując moce zainstalowane do ponad 567 MW, ale stacjonarne magazyny energii są na razie blokowane

Firma SolarCity poinformowała, że w marcu osiągnęła poziom 100 tys. klientów korzystających z jej siłowni słonecznych. Łączna moc zainstalowana na koniec 2013r. wyniosła 567 MW, z czego aż 280 MW zainstalowano w 2013r. Jest to wzrost mocy nowych instalacji o ponad 78% rok do roku w porównaniu ze 157 MW w 2012r., chociaż dynamika jest nieco niższa niż 218% uzyskane między 2012, a 2011 rokiem (72 MW). Liczba klientów wzrosła natomiast o 92% z 48.419 w 2012r. do 92.998 na koniec 2013r.

Średnia wielkość jednej instalacji to wciąż około 6,1 kW (ale typowe instalacje domowe to raczej 2-3 kW).

Przychody z działalności wzrosły w 2013r. o 80%. W 2014r. SolarCity zamierza dodać łącznie od 475 do 525 MW nowych instalacji (wzrost o przynajmniej 70% rok do roku), co oznacza że na koniec roku osiągnie moc zainstalowaną 1 GW.

Stacjonarny magazyn energii Tesla Motors w ofercie SolarCity

Nie wszystko jednak idzie tak dobrze. SolarCity zmaga się z firmami z branży elektroenergetycznej, które nie dość że musiały dotąd znosić stopniowe wygryzanie z rynku teraz dostrzegły także możliwość łączenia przez SolarCity siłowni słonecznych i stacjonarnych magazynów energii dostarczanych przez firmę Tesla Motors (wcześniejszy wpis).

Kalifornijska firma zebrała ponad 500 zamówień na tego typu instalacje, z czego zdołała już zainstalować ponad 100, ale duże spółki energetyczne wydają się blokować ich oddawanie do użytku. Piętrzą się zarówno opłaty jak i czas oczekiwania na możliwość podłączenia. Przypomina to walkę firmy Tesla Motors ze związkami dealerów, które nie chcą dopuścić sprzedaży bezpośredniej samochodów przez producenta. Na razie SolarCity mogło uruchomić zaledwie 12 magazynów energii i czeka miesiącami na pozwolenia.