SamochodyElektryczne.org

Relacja z I Ogólnopolskiego Zlotu Pojazdów Elektrycznych i Hybrydowych

Relacja z I Ogólnopolskiego Zlotu Pojazdów Elektrycznych i Hybrydowych

I Ogólnopolski zlot pojazdów elektrycznych i hybrydowych - zobacz całą galerię

I Ogólnopolski Zlot Pojazdów Elektrycznych i Hybrydowych w Gdyni zaplanowany był na sobotę 20 września 2008r. Ponieważ z Poznania (skąd rozpoczęła się nasza podróż) do Gdyni jest ponad 350 km, a impreza miała rozpocząć się o godzinie 9.00, musieliśmy rychło wyjechać (około 3.45). Niestety padający przez większość czasu deszcz i liczne utrudnienia drogowe sprawiły, iż do Skweru Kościuszki i Alei Jana Pawła II w Gdyni dotarliśmy z godzinnym opóźnieniem.

Namiot Namiot

Na końcu Skweru Kościuszki, już z daleka można było dostrzec dość duży namiot, w którym miały być wystawione wszystkie pojazdy elektryczne, biorące udział w zlocie. Nie tracąc czasu, ruszyliśmy w jego kierunku.

Gdy weszliśmy do środka, od razu zwróciliśmy uwagę na samochody elektryczne, których niestety nie było zbyt wiele - tylko pięć egzemplarzy. Jednak oprócz samochodów, w namiocie znajdowały się również inne pojazdy elektryczne, takie jak motorowery, wózek inwalidzki, pojazdy w stylu wózka golfowego lub tzw. "Melexa", skuter, a także paralotnia o napędzie elektrycznym, łódź pasażerska Solar oraz wojskowy bezzałogowy samolot zwiadowczy. Wystawiona była także Toyota Prius o napędzie hybrydowym, jednak chyba nie cieszyła się zbyt dużą popularnością, a i my, z powodu tego, że był to pojazd hybrydowy, nie zatrzymywaliśmy się przy nim na dłużej.

Nissan Cube EV Nissan Cube EV

W pierwszej kolejności podeszliśmy do Nissania Cube EV, ponieważ wyglądał bardzo interesująco i zapowiadał się obiecująco - zdziwiliśmy się, że organizatorzy zrobili "nam" taką niespodziankę. Niestety radość nie trwała zbyt długo. Okazało się, że pozory mylą, a prezentowane za pięknymi barierkami auto to tylko "makieta", która tak naprawdę nie jest dopuszczona do jazdy po drogach i nie ma zbyt wiele wspólnego z testowanym przez Nissana samochodem elektrycznym Cube EV. Nissan nie przygotował również żadnych ulotek z danymi na temat pojazdu. Chcieliśmy się dowiedzieć czegoś więcej na temat tego auta, ale panowie, którzy byli elegancko ubrani w garnitury, nie wiedzieli prawie nic na jego temat. Próbowaliśmy zarówno po angielsku jak i po polsku porozmawiać, jednak eleganccy Panowie tylko ze zdziwieniem w oczach patrzyli na nas, kiedy pytaliśmy czy zastosowany silnik jest prądu stałego, czy przemiennego (ponoć stałego, zupełnie inny niż w testowanym Cube EV, który opisany jest na naszej stronie). Jedyne, czego udało nam się dowiedzieć, to że jest to tylko koncepcyjny samochód służący wyłącznie pokazom. Zrezygnowani i zawiedzeni poszliśmy dalej. Przyznajemy, że ponownie z Nissana nie popisali się, ponieważ nie wiedzieli, jakie parametry posiada prezentowany pojazd, jakie będzie posiadać docelowa wersja oraz jakie są plany Nissana dotyczące EV.

Toyota Corolla EV Toyota Corolla EV

Kolejnym oglądanym samochodem była Toyota Corolla, przerobiona na elektryczną przez pana Zbigniewa Kopcia. To auto jest dokładniej opisane na naszej stronie i z pewnością dobrze znane wielu osobom interesującym się samochodami elektrycznymi. Samochód na żywo zrobił na nas spore wrażenie i wspólnie stwierdziliśmy, że był najlepszym samochodem elektrycznym zlotu. Również po liczbie zwiedzających, zatrzymujących się przy tym aucie, można było stwierdzić, że Toyota Corolla EV cieszy się sporym zainteresowaniem, a przy Panu Zbigniewie wciąż tłoczyła się grupka ciekawskich. Dzięki rozmowie z jednym z konstruktorów pojazdu, dowiedzieliśmy się sporo ciekawych rzeczy dotyczących jego budowy i sposobu działania. Elektryczną Toyotę napędza bardzo wydajny silnik prądu stałego, a energia potrzebna do jazdy zmagazynowana jest w super lekkich i nowoczesnych akumulatorach litowo-polimerowych.

akumulatory litowo-polimerowe akumulatory litowo-polimerowe
Daewoo Nexia EV Daewoo Nexia EV

Okazało się, że Pan Zbigniew Kopeć przywiózł ze sobą także drugi samochód elektryczny, Daewoo Nexia, który był w trakcie przerabiania. Można było zobaczyć, na czym polega przerabianie samochodu na elektryczny, jak wygląda wyjęty silnik elektryczny, pojedynczy akumulator, czy inne podzespoły.

Kolejnym oglądanym przez nas samochodem elektrycznym był Ford Escort Akademii Morskiej w Gdyni. Auto to jest także opisane na naszej stronie, jednak na żywo wyglądało dużo lepiej i ciekawiej. Zdecydowanie był najładniejszym z przerobionych samochodów i najstaranniej wykonanym. Oprócz karoserii, którą zdobiły ładne grafiki i która prezentowała się bardzo dobrze, także pod maską był zachowany porządek i wszystko wyglądało bardzo solidnie i estetycznie, czego trochę brakowało w autach Pana Zbigniewa.

Ford Escort EV Ford Escort EV
Peugeot 106 Electrique Peugeot 106 Electrique

Ostatnim samochodem elektrycznym był Peugeot 106 Electrique z 1996r. Byliśmy zaskoczeni, że to auto jest fabryczne, ponieważ nie słyszeliśmy wcześniej o nim. Okazało się, że Peugeot został sprowadzonym z Francji i w najbliższej przyszłości zostanie ukończony (potrzeba dodać nowe akumulatory). Nie pytaliśmy, dlaczego samochód nie posiadał tablic rejestracyjnych, ale domyślamy się, że po dokończeniu jego odrestaurowania pojazd będzie trzeba na nowo zarejestrować w Polsce. Prawdopodobnie niedługo na naszej stronie zamieścimy więcej informacji na jego temat. Po rozmowie z właścicielem, okazało się, że zakłada on firmę, która będzie zajmować się przerabianiem pojazdów spalinowych na elektryczne (więcej informacji można, znaleźć na jego stronie www.samochody-elektryczne.com).

konferencja Pożegnanie Ropy konferencja "Pożegnanie Ropy"

Po zapoznaniu się z kilkoma konstrukcjami pojazdów elektrycznych udaliśmy się na konferencję "Pożegnanie Ropy", która odbywała się w auli Akademii Morskiej równolegle ze zlotem. Chociaż nie byliśmy na niej od początku to udało nam się załapać na kilka referatów, kawę i ciastka ;). Dosyć ciekawe były wystąpienia "Ogniwa Paliwowe", "Zastosowanie superkondensatorów jako elementów wspomagających w napędach elektrycznych", "Bezkontaktowe ładowanie zasobników energii w pojazdach elektrycznych" oraz "Układy sterowania pojazdów o napędzie elektrycznym". Niestety ostatnie dwa (a szczególnie ostatnie) wymienione wystąpienia ze względu na opóźnienie względem planu konferencji zostały skrócone, a szkoda, bo osoby omawiające te zagadnienia posiadały sporą wiedzę i doświadczenie.

plakat Energooszczędne źródła światła w pojazdach elektrycznych plakat "Energooszczędne źródła światła w pojazdach elektrycznych"

Po konferencji i przechadzce wokół nabrzeża wróciliśmy z powrotem do namiotu, gdzie można było oprócz pojazdów dodatkowo obejrzeć plakaty należące do sesji posterowej konferencji. Jednymi z najciekawszych plakatów naszym zdaniem były "Bezstykowe Szybkie Ładowanie Akumulatorów dla Pojazdów Elektrycznych" oraz "Energooszczędne źródła światła w pojazdach elektrycznych". Po zapoznaniu się bliżej z plakatami i zamienieniu kilku zdań z ich autorami, obejrzeliśmy także pozostałe pojazdy elektryczne.

Ciekawy był wojskowy, bezzałogowy samolot, sterowany zdalnie, o nazwie BSR Orbiter. Zdziwiliśmy się, że taka rzecz pokazywana jest publicznie, jednak korzystając z okazji, obejrzeliśmy go dokładniej i porozmawialiśmy z prezentującym go oficerem. Okazało się, że samolot jest produkcji izraelskiej, waży 7,6 kg, posiada akumulatory litowo-polimerowe, potrafi przebywać w powietrzu 1,5 h i lecieć z maksymalną prędkością 130 km/h. Na pokładzie samolotu zainstalowana jest kamera, która przesyła obraz do obsługi naziemnej. Całość sterowana jest z laptopa, a obsługujący go człowiek zadaje tylko parametry lotu, takie jak wysokość i współrzędne, samemu zajmując się sterowaniem kamery.

BSR Orbiter BSR Orbiter

Kolejną oglądaną konstrukcją była elektryczna łódź pasażerska o nazwie Solar, która posiadała baterie słoneczne do ładowania akumulatorów.

paralotnia o napędzie elektrycznym paralotnia o napędzie elektrycznym

Innym ciekawym rozwiązaniem była także paralotnia o napędzie elektrycznym. Posiadała ona silnik trójfazowy, a cechowała ją cicha praca (w porównaniu do tradycyjnej spalinowej) i stosunkowo długi czas lotu. Silnik w paralotni służy w zasadzie głównie do startu i wznoszenia na odpowiednią wysokość. Więcej informacji na temat łodzi i paralotni można znaleźć między innymi na zdjęciach plakatów w naszej galerii.

Na zlocie można było także zobaczyć sporo motorowerów elektrycznych (wiele z nich było bardzo udanymi konstrukcjami zbudowanymi przez pojedyncze osoby), jeden wózek inwalidzki, a także małe wózki, w stylu wózka golfowego lub "Melexa" prezentowane przez firmę Elcar. Niestety nie wszystko udało nam się dokładnie obejrzeć i ze wszystkimi porozmawiać.


Motorower elektryczny Motorower elektryczny
skuter elektryczny skuter elektryczny

Ostatnim pojazdem, jaki oglądaliśmy, był skuter elektryczny produkowany w Niemczech, który najprawdopodobniej od stycznia przyszłego roku będzie można kupić w Polsce poprzez firmę P.H. Smorawiński i Spółka z Poznania. Trzeba przyznać, że skuter ten prezentował się bardzo dobrze i będzie ciekawą alternatywą dla skuterów spalinowych.

Na zlocie ustawione było jeszcze małe stoisko polskiej firmy PowerSYS produkującej prostowniki i układy BMS (użyte między innymi przez Pana Zbigniewa Kopcia do ładowania akumulatorów litowo-polimerowych).

Niestety podczas zlotu nie odbyła się parada/przejazd pojazdów elektrycznych i co gorsza chyba nikt oficjalnie nie ogłosił pominięcia tego kulminacyjnego punktu programu. Wychodząc jednak z namiotu i kierując się w stronę parkingu zauważyliśmy, że Pan Zbigniew Kopeć wybrał się wraz z pasażerem na przejażdżkę swoją elektryczną Toyotą Corollą EV.

PowerSYS PowerSYS

Podsumowując, uważamy, że zlot był bardzo interesujący i owocny. Przede wszystkim dał możliwość do spotkania się w jednym miejscu wielu ludzi zainteresowanych tematyką pojazdów elektrycznych oraz otwarł drogę do kolejnych imprez tego typu. Publiczność dopisała i widać było, że z zaciekawieniem przygląda się różnym pojazdom, a konstruktorzy chętnie przedstawiali swoje dokonania. Mimo, iż liczba samochodów elektrycznych była stosunkowo niewielka, to i tak auta, jak i inne pojazdy, o których tylko czytaliśmy, lub widzieliśmy w Inernecie, można było zobaczyć na żywo, a przez to poznać lepiej ich konstrukcję, sposób działania oraz popytać ich twórców jak powstały. Także wygłoszone referaty pozwoliły poszerzyć nieco naszą wiedzę w dziedzinie pojazdów elektrycznych.

No cóż, pierwszy Ogólnopolski Zlot Pojazdów Elektrycznych i Hybrydowych mamy już za sobą i wkrótce nadejdzie czas na myślenie o zorganizowaniu następnego. Miejmy nadzieje, że impreza będzie miała swoją kontynuację i że znajdą się na niej najlepsze samochody oraz motocykle elektryczne z całego świata.



Relację przygotowali: thor, RaveN

Komentarze (0)

Możliwość dodawania komentarzy jest dostępna jedynie dla zarejestrowanych użytkowników.