Tesla Model S z dziećmi w bagażniku stała się ostatnio obiektem zainteresowania amerykańskiej policji, która jeszcze nienawykła do nietuzinkowych rozwiązań w Teslach

Tesla Model S

Samochody elektryczne dostarczają niekiedy sporo zabawnych sytuacji. Jedną z ciekawszych jest interwencja policji w USA, która otrzymała sygnał, że ktoś zamknął dzieci w bagażniku.

Na szczęście tym razem był to nie tyle fałszywy alarm, co swego rodzaju niezrozumienie, że tylny bagażnik Tesli Model S można opcjonalnie zamienić na dwa miejsca dla małych dzieci.

Rodzina miała przynajmniej się z czego śmiać przy okazji Halloween. Kto wie, może funkcjonariusze zawnioskują do przełożonych o służbową Teslę.