Jaguar zaprezentował koncepcję napędu trakcyjnego oraz systemu zasilania samochodu elektrycznego, opracowaną wraz z 11-partnerami konsorcjum

Jaguar Concept_e

Jaguar Land Rover nieczęsto znajduje się w kręgu naszych zainteresowań z uwagi na brak zainteresowania autami elektrycznymi. W ostatnim czasie firmę udało się jednak przekonać do przyjrzenia się EV za pomocą dofinansowania prac and prototypami hybrydowymi i elektrycznymi ze strony brytyjskich podatników. Jednym z trzech pojazdów, prezentowanych na wystawie CENEX Low Carbon Vehicle, jest pojazd całkowicie elektryczny, a w zasadzie prototypowa płyta systemowa dla ewentualnego produkcyjnego pojazdu elektrycznego.

Całość opracowano we współpracy z Zytek Automotive, GKN Driveline, Motor Design Limited, AVL, Drive System Design, Williams Advanced Engineering, Delta Motorsport, Tata Steel, Bristol University, Cranfield University i Newcastle University. Część firm poznajemy jako notorycznych łowców dofinansowań.

Konsorcjum pod przewodnictwem Jaguara (należącego od 2008r. do Tata Motors) proponuje rozwiązanie w postaci dwóch silników synchronicznych (prawdopodobnie PMSM), z których pierwszy o mocy 85 kW (rozpędzający się do 15 tys. obr./min) napędza przednią oś za pośrednictwem stałej przekładni, a drugi o mocy 145 kW napędza tylną oś poprzez 2-biegową skrzynię biegów (bazująca na wersji dla BMW i8). O ile rozwiązania z dwoma niezależnymi silnikami nie są nowością, o tyle 2-biegowa skrzynia biegów w EV to wciąż ciekawostka. Obie przekładnie dostarczyła firma GKN Driveline.

Wzorem Tesli, Jaguar umieścił 70 kWh pakiet akumulatorów pomiędzy osiami.

Kwestią otwartą pozostaje czy Jaguar zamierza w najbliższym czasie rozpocząć prace już nie nad realizacją sponsorowanych programów badawczych, lecz wprowadzeniem pierwszego modelu elektrycznego na rynek.