Amerykański producent akumulatorów litowo-jonowych EnerDel zwolnił około jedną trzecią załogi, co prawdopodobnie oznacza, że sytuacja borykającej się z brakiem zamówień firmy wciąż się pogarsza

Według amerykańskich mediów, producent akumulatorów litowo-jonowych EnerDel z uwagi na brak zamówień ponownie zwolnił w lipcu pracowników. Tym razem zwolnionych/urlopowanych zostało 65 osób. Nieoficjalnie wiadomo, że EnerDel zatrudnia nadal jeszcze ponad 100 osób.

EnerDel nie radził sobie z pozyskiwaniem zamówień już od dawna. Na początku ubiegłego roku spółka matka Ener1 znalazła się w upadłości, głównie za sprawą wysokich strat spowodowanych inwestycją w Thinka, dla którego EnerDel miał dostarczać pakiety (wcześniejszy wpis). Firma co prawda wyszła z upadłości (wcześniejszy wpis), jednak jak widać problemy pozostały i zastrzyk gotówki od inwestorów prawdopodobnie nie wystarczył na długo.

Volvo C30 BEV

Obecnie trudno ocenić jaka może być dalsza przyszłość firmy EnerDel, aczkolwiek tak niewielkiemu podmiotowi coraz ciężej będzie walczyć o przetrwanie, szczególnie że poza Volvo (wcześniejszy wpis) zamówień u EnerDel praktycznie nie składają inni producenci aut.

EnerDel jest także kolejnym przykładem firmy, która otrzymała wielomilionowe wsparcie ze strony amerykańskich władz (55 mln USD), a następnie straciła wszystkie dotacje.