Z najnowszej ankiety „Unplugged: Electric vehicle realities versus consumer expectations”, przeprowadzonej przez firmę Deloitte wśród ponad 13 tys. osób w 17 krajach w obu Amerykach, Azji, Australii i Europie, wynika że obecna generacja aut elektrycznych spełni oczekiwania co najwyżej 2-4% konsumentów na świecie

Z najnowszej ankiety Unplugged: Electric vehicle realities versus consumer expectations, przeprowadzonej przez firmę Deloitte wśród ponad 13 tys. osób w 17 krajach w obu Amerykach, Azji, Australii i Europie, wynika że obecna generacja aut elektrycznych spełni oczekiwania co najwyżej 2-4% konsumentów na świecie. Głównymi barierami są zbyt mały zasięg, zbyt długi czas ładowania oraz zbyt wysoka cena.

W USA 12% ankietowanych określiło się jako potencjalni pierwsi nabywcy oraz aż 42% wyraziło zainteresowanie zakupem lub leasingiem auta elektrycznego. Jednocześnie jedynie 63% Amerykanów akceptuje zasięg niższy niż 480 km mimo, że średnio 77% przejeżdża mniej niż 80 km dziennie.

Większość Amerykanów (58%) wymaga także krótkiego czasu ładowania - maksymalnie w dwie godziny, a 23% chciałoby opcji szybkiego ładowania w 30 minut. Jedynie niewielka liczba ankietowanych we wszystkich krajach jest w stanie zaakceptować czas ładowania sięgający ośmiu godzin.

Jeśli chodzi o ceny, ponad 50% konsumentów na świecie (65% w USA) nie jest skłonnych zapłacić więcej za auto elektryczne niż za spalinowy odpowiednik. Z badań wynika, że najbardziej skłonni wydać więcej na EV są Chińczycy (około 56%). Z kolei w Wielkiej Brytanii i Belgii 71% nie zamierza kupować droższego auta elektrycznego.

W 11 z 17 krajów, gdzie przeprowadzono ankietę, przynajmniej połowa respondentów oczekuje ceny samochodów elektrycznych nie wyższej od 20 tys. USD. W USA 78% pytanych nie zamierza wydać więcej niż 30 tys. USD.

Podsumowując, chociaż autorom ankiety wydaje się, że oczekiwania konsumentów i obecna oferta samochodów elektrycznych są mocno rozbieżne, potencjał rynku na poziomie 2-4% wydaje się na obecnym etapie oraz przy obecnych możliwościach produkcyjnych całkowicie wystarczający. Ponadto w ciągu najbliższych lat na rynku stopniowo zaczną pojawiać się nowe modele, adresowane do coraz szerszej grupy odbiorców. Należy także pamiętać, że wiedza kierowców o pojazdach elektrycznych jest wciąż niewielka.