Sieć punktów ładowania e+ na rozdrożu
Niewielki stopień wykorzystania punktów ładowania i słabszy od oczekiwań rozwój rynku samochodów elektrycznych w Polsce skłonił firmę e+ do zrewidowania swoich planów budowy tego typu infrastruktury
Niewielki stopień wykorzystania punktów ładowania i słabszy od oczekiwań rozwój rynku samochodów elektrycznych w Polsce skłonił firmę e+ do zrewidowania swoich planów budowy tego typu infrastruktury. Założona przez Polenergię i Alva Technologies spółka miała przed końcem 2013r. uruchomić w 14-tu największych aglomeracjach Polski aż 300 terminali (wcześniejszy wpis). Niestety malutki rodzimy rynek (wcześniejszy wpis) nie pozwolił na realizację tak dużego przedsięwzięcia - na miarę bardziej zamożnych krajów zachodniej Europy.
Wobec niewystarczającego zainteresowania autami elektrycznymi, Polenergia postanowiła jakiś czas temu przekierować swoje zasoby na inne projekty z zakresu energetyki. Firma e+ niedawno zlikwidowała jeden z pierwszych punktów ładowania - w Blue City w Warszawie, który okazał się mało użyteczny. Na razie nadal dostępnych jest kilka innych punktów, niemniej jednak przyszłość e+ pozostaje niepewna.
Problem niewielkiego stopnia wykorzystania i braku rentowności daje się we znaki operatorom punktów ładowania na całym świecie, czego przykładem jest chociażby sieć ChargePoint w USA (wcześniejszy wpis), czy Essent w Europie (wcześniejszy wpis). Pozostaje mieć nadzieję, że firma e+ doczeka lepszych czasów lub odrodzi się za kilka lat, gdy rynek pojazdów elektrycznych w naszym kraju dojrzeje i urośnie do rozmiarów pozwalających na prowadzenie działalności komercyjnej.
Źródła
- [1] Informacje udzielone bezpośrednio przez firmę e+, marzec 2013r.
Komentarze (0)
Możliwość dodawania komentarzy jest dostępna jedynie dla zarejestrowanych użytkowników.