SamochodyElektryczne.org

Liczba rejestracji aut elektrycznych w Polsce w latach 2011-2012

Z udostępnionych przez serwis carmarket.com.pl danych na temat liczby pierwszych rejestracji aut elektrycznych w Polsce wynika, że w latach 2011-2012 na naszych drogach przybyło 70 tego typu pojazdów


Z udostępnionych przez serwis carmarket.com.pl danych na temat liczby pierwszych rejestracji aut elektrycznych w Polsce wynika, że w latach 2011-2012 na naszych drogach przybyło 70 tego typu pojazdów. Dane pochodzące z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK) uwzględniają napęd elektryczny (rodzaj paliwa „EE”) dopiero od 2011r. W zestawieniu nie uwzględniono natomiast samochodów używanych - zarówno sprowadzonych jako elektryczne lub przerobionych na napęd elektryczny (pierwotnie zarejestrowanych jako spalinowe), jednak ich liczba w latach 2011-2012 najprawdopodobniej jest niewielka i można domniemywać, że nie zbliża się nawet do 50-ciu. Ewentualne inne różnice ze stanem rzeczywistym mogą być konsekwencją błędów przy zaznaczaniu przez pracowników wydziałów komunikacji rodzaju paliwa.

Liczba pierwszych rejestracji aut elektrycznych w Polsce
Model 2011 2012 Razem
Citroën C-Zero 1 (2,9%) 2 (5,6%) 3 (4,3%)
Fiat Panda EV* 2 (5,9%) 0 (0%) 2 (2,9%)
Ford Mondeo EV* 0 (0%) 5 (13,9%) 5 (7,1%)
Mitsubishi i-MiEV 22 (64,7%) 2 (5,6%) 24 (34,3%)
Nissan Leaf 0 (0%) 1 (2,8%) 1 (1,4%)
Peugeot iOn 7 (20,6%) 11 (30,6%) 18 (25,7%)
Peugeot Electric Partner Origin Venturi 0 (0%) 3 (8,3%) 3 (4,3%)
Renault Fluence Z.E. 0 (0%) 6 (16,7%) 6 (8,6%)
Renault Kangoo Z.E. 0 (0%) 6 (16,7%) 6 (8,6%)
smart fortwo electric drive 2 (5,9%) 0 (0%) 2 (2,9%)
Razem 34 (100%) 36 (100%) 70 (100%)
Tabela 1: Liczba pierwszych rejestracji aut elektrycznych w Polsce [1-2]

* - prawdopodobnie niefabryczne konwersje aut spalinowych na elektryczne przed pierwszą rejestracją


Analizując powyższe dane okazuje się, że w 2012r. zarejestrowano w Polsce jedynie o dwa samochody elektryczne więcej niż rok wcześniej. Taki wynik oznacza co prawda wzrost o prawie 6%, niemniej jednak wyraźnie widać, że przy obecnym poziomie cen, auta elektryczne są poza zasięgiem miażdżącej większości osób i firm w Polsce. Dla porównania w sąsiednich Niemczech w latach 2011-2012 zarejestrowano blisko 2400 samochodów elektrycznych wyprodukowanych w Japonii (wcześniejszy wpis), nie licząc co najmniej dodatkowych 1-3 tysięcy wyprodukowanych w Niemczech lub importowanych z innych państw - bez programu dopłat/ulg w podatkach do zakupu EV. W Polsce nabywcami są głównie firmy - najprawdopodobniej traktujące zakup auta elektrycznego jako część działań marketingowych.

Mitsubishi i-MiEV Mitsubishi i-MiEV

Liderem skromnego polskiego rynku jest trójka Citroën C-Zero, Mitsubishi i-MiEV i Peugeot iOn, która łącznie ma na swoim koncie 45 rejestracji, a więc około 64% rynku w ciągu dwóch lat. Największą liczbą rejestracji może pochwalić się Mitsubishi (24 rejestracje i-MiEV) oraz Peugeot (18 rejestracji iOn).

Z kolei w rankingu największej liczby rejestracji aut poszczególnych marek w 2012r. wygrywa Peugeot (14 sztuk), Renault (12 sztuk) i Mitsubishi (11 sztuk).

Znajdujący się w zestawieniu Nissan Leaf z 2012r. to najprawdopodobniej auto demonstracyjne z parku prasowego. Podobnie zresztą jak dwa elektryczne smarty drugiej generacji.

Pewną ciekawostką są natomiast samochody elektryczne Fiat Panda (2 sztuki), które najprawdopodobniej zostały w 2011r. przerobione na napęd elektryczny. Ponieważ jednak tego typu operacja nie powtórzyła się w 2012r. można domniemywać, że interes nie był opłacalny.

Zestawienie zawiera jeszcze 5 elektrycznych Fordów Mondeo z 2012r. Ponieważ Ford nie oferuje w Polsce samochodów elektrycznych, najprawdopodobniej auta te należą do warszawskiej korporacji taxi EcoCar System (wcześniejszy wpis). Niestety liczba jedynie 5-ciu sztuk nijak ma się do planu włączenia do służby dziesiątek, a nawet setek samochodów elektrycznych.

Źródła

Komentarze (11)

Możliwość dodawania komentarzy jest dostępna jedynie dla zarejestrowanych użytkowników.

highead wykopanie rowu i wsadzenie do niego kabla problemu nie stanowi, dopiero potem jest problem gdy coś się z tym kablem stanie (np pojawi się prokurator) bo nie został on uwzględniony przez geodetę w ZUDP.

opel4 koszty wykonania/przebudowy instalacji w garażu bloku, to nie takie duże pieniądze o jakich napisałeś, bez problemu zmieścisz się do 1k zł (ale to zależy od paru czynników).
znam jedną osobę prywatną, która kupiła iOn'a, zresztą ja też - to razem już 2 osoby. Leafa nie ma w Polsce - nie ma sprzedaży.
Oczywiście nie ma co się spodziewać cudów ale z tabelki można wnioskować że przez ostatnie 2 lata nie sprzedano praktycznie żadnego EV klientowi indywidualnemu. Taki i-MiEV - 22 sztuki w 2011 i 2 sztuki rok później, od razu widać że to wszystko jakieś zamówienia dostawcy prądu w celach pokazowych albo pojedynczych Urzędów Miasta itp. Taki Leaf debiutował pod koniec 2010, mamy 2013 w pełni i nadal nie jest dostępny, ale czy jakby był to coś by zmieniło? Rządowi też raczej nie zależy na wspomaganiu tego rynku bo trzeba by jakąś bubel-ustawę zwiększająca akcyzę na prąd z ładowarek opracować :)
a co to za problem wykopać rów, wsadzić kabel i zasypać???? a jak się stawia "słupki do ładowania EV" ? Wystarczy wydzielić kilka miejsc parkingowych dla EV + gniazdka <- oczywiście nie za free, niech płacą spółdzielni posiadacze mieszkający w blokach. Ale to i tak nie przejdzie, zawistni sąsiedzi będą pewnie.... Pozostańmy przy domach - tu nie widzę przeszkód. Cena aut też nie jest jakaś mega kolosalna aby ich było tak mało. Brakuje promocji i informacji.
  • opel4

Tylko, żeby mieć te 230V na własnym miejscu parkingowym to trzeba do niego wybudować linie kablową wyposażoną właśnie w przyłącze, a to dodatkowy kłopot i koszt. Dlatego dla większości mieszkańców bloków, a tych najwięcej w centrach miast posiadanie samochodu elektrycznego oznacza zakup min. miejsca parkingowego wyposażonego w przyłącze.
Własny dom-gniazdko to tak,ale przyłącze to nie jest konieczna sprawa.
Zdało by tylko egzamin przy konwertowanych autach.
Do jazdy wystarczy zwykłe 230V i każdy fabryczny samochód posiada taka wtyczkę.
Więc tu jesteś w błędzie.
zapewne przyłącza DC/DC 50kW sobie nie postawisz? zbyteczna rzecz.
  • opel4

Do tego trzeba dodać, że żeby użytkować auto elektryczne trzeba mieć dom, garaż lub własne miejsce do parkowania wyposażone w przyłącze o odpowiedniej mocy. Koszt min. 15 tys. zł wzwyż.
  • RaveN

@Hiroshima
W Polsce około 50% aut ma ponad 10 lat, a około 75% ponad 5 lat. Polska jest biednym krajem, którego obywatele kupują najczęściej samochody używane. Auta elektryczne nie dość, że są droższe od spalinowych to dotąd były dostępne głównie jako nowe (mowa o litowo-jonowych). Nie jest to zatem żadne zaskoczenie.
Czyli rynek EV u nas nie istnieje. Napisałbym "prawie" ale jest niepotrzebne :)
Zaraz zjawi się p. Zbyszek i napisze, że to wierutne brednie bo przecież w Polsce (z całą pewnością) jeżdżą setki (albo i tysiące) samochodów elektrycznych ;)
można powiedzieć: bieda z nędzą..... Ten Leaf to na pewno z parku prasowego? tamten miał na filmikach rejestracje bodajże hiszpańskie?